Uzależniona od adrenaliny - rozdział 15
Jakim cudem? Przecież to nie możliwe! Sam widziałem ostatnie godziny jego życia. Widziałem jak umierał! Usłyszałem za sobą szept Kamili. K – Hugo? Jak… Odwróciłem ...
Jakim cudem? Przecież to nie możliwe! Sam widziałem ostatnie godziny jego życia. Widziałem jak umierał! Usłyszałem za sobą szept Kamili. K – Hugo? Jak… Odwróciłem ...
Siedząc w pokoju próbowałam się skupić na pracy domowej. Nie wychodziło mi to za ciekawie. W mojej głowie miałam tylko dwie te same myśli. Niedługo będą święta - co ...
*** Klara *** Rozpoczął się nowy dzień. Słoneczny, bezchmurny. Można by rzec, że wręcz idealny. I tak też bym się czuła, gdybym miała przy sobie Jego. Tylko On ...
5. Już od godziny siedziałam w domu i zastanawiałam się nad nowo poznanym mężczyzną. Mecenas wydawał się dość miły i z całą pewnością złapał przynętę na ...
- Dobry wieczór chyba nie spóźniłam się na kolację- powiedziałam stając w szeroko otwartych drzwiach i mierząc spojrzeniem wszystkich zebranych jednego po drugim. Wojtek ...
-Nigdy nie chciałem Was narazić, przysięgam. Głos Drake'a, był pierwszym dzwiekeim, który usłyszałam. -Cholera, wiedziałam że nie miałeś w życiu łatwo, ale to? ...
********** Szymon Byłem zszokowany i zmieszany widokiem jakiejś kobiety na sali, gdy ćwiczyliśmy. Lena od razu się ode mnie odsunęła. - Pani Kulesza myślałam, że pani ...
-Kurwa. – przekląłem pod nosem, zwracając tym uwagę Kaitlyn na moją osobę. - Cześć. – uśmiechnęła się jak gdyby nigdy nic i wyłożyła jajka z bekonem i grzanką ...
Specjalnie dla Endajs po odprawieniu ostatnich gości zasiadłam do komputera i wstawiam kolejną część, własnie dzięki Tobie. Taka motywacja odgania nawet sen z powiek ...
Napisałam mojej ''przyjaciółce'', , Nazwałaś mnie dupodajką, i zrujnowałaś mi związek, dzięki !!!, , A Danielowi: Jesteśmy razem, a ty nie masz do ...
Maj 2023 Nie, żeby nic się przez ten miniony rok nie wydarzyło, była by to zgoła nieprawda, tyle że to właśnie wówczas nastąpił kolejny przełom w pokonywaniu kolejnego ...
Wsiadając do samochodu, wyłączyłam telefon i zrobiłam to umyślnie. Nie chciałam mieć z nikim kontaktu. Nie chciałam by ktokolwiek mnie umoralniał i mówił, jak to ...
Ze szpitala wypuścili mnie dopiero po 3 dniach, będąc tam, cały czas byłam pod kroplówką. Dostałam silnej anemii a to był pierwszy krok do anoreksji. Czułam się słabo ...
Dziś zostałam wypuszczona do domu, jednak to wcale nie sprawiało mi radości. Wciąż myślałam o Łukaszu i zastanawiałam się nad ty, co się wydarzyło. Jak mogło do tego ...