Taniec miłości - prolog

Ksenia-tancerka, chodząca do szkoły zawodowej Tańca Towarzyskiego i Grupowego. Niska, szczupła blondynka o zielonych oczach.

Damian-partner Kseni oraz jej najlepszy przyjaciel. Wysoki, umięśniony brunet o niebieskich oczach.
________________________________________________________________________________

No, tak. Znowu spóźnię się na autobus a to wszystko przez mamę. Miała mnie rano obudzić. Eh... tak już jest prawie miesiąc od kiedy tata od nas odszedł do innej kobiety mama nie zwraca na mnie uwagę. Ciągle siedzi w pokoju i płacze a ja nie wiem jak jej pomóc. Jest 6:55 a ja jeszcze siedzę w łóżku wspaniale.Zakładam swój ulubiony komplet czyli; czarne leginsy, błękitną bokserkę i biały sweterek.Swoje długie blond włosy uczesałam w kitka. Złapałam trykot i wrzuciłam go do torby w pumę. Schodząc do kuchni byłam zszokowana mama wyszła wreszcie z pokoju i na dodatek zrobiła mi śniadanie. Choć widziałam po jej oczach, że płakała byłam szczęśliwa. Ponieważ mogę z nią dziś trochę pobyć i porozmawiać.
-Jak tam córciu?-spytała
-Dobrze mamo, dzięki, że wyszłaś dziś z pokoju. Martwiłam się.- odpowiadam
-Nie masz o co. A teraz leć na autobus bo się spóźnisz.-odparła całując mnie w czoło i podając kanapki z wodą
-Papa-uśmiecham się ciepło
Wybiegając na dwór skręciłam na przystanek autobusowy. A tam zauważyłam Damiana. Opowiem wam trochę o nim jest wysokim brunetem o zielonych oczach jako mój przyjaciel jest strasznie troskliwy o mnie. Ale cieszę się, że tak o mnie dba. Widzę jak rozgląda się kogoś szukając. Podbiegam do niego z zaskoczenia go przytulając. On natomiast z ciepłym uśmiechem całując mnie w policzek.
-Hej, myślałem że nie przyjdziesz- zaśmiał się puszczając mnie z objęć
-Wiesz jaki ze mnie śpioch- odpieram z uśmiechem
-Oj wiem wiem- mówi z grobową miną
-Ha ha ha- śmieję się szturchając go w ramię- ale mam dla ciebie niespodziankę. Moja mama dziś wyszła z pokoju i zrobiła mi kanapki.
-To dobrze, że wyszła już z tego pokoju ale ja też mam prezent. Pójdziesz dziś ze mną po zajęciach do kina?
-Dobrze ale idziemy na Step up 4 Revolution. Proszę?- mówię słodkim głosem
-Eh... niech Ci będzie.- odpowiada całując mnie w czoło
Chciałam go spytać czemu ciągle mnie całuję ale akurat nadjechał autobus.Niedługo z Damianem mamy konkurs, który chcemy wygrać tańcząc salsę. Nasze przygotowania trwają już prawie rok.Dla tego zaprzyjaźniłam się z Nim, ponieważ jako mój partner taneczny spędzamy razem dużo czasu. Nigdy nie miałam przyjaciół, byłam zbyt pochłonięta mistrzostwami tanecznymi ale Damian to zmienił. Otworzyłam się dla ludzi, częściej wychodzę w soboty na, , Tańce" z przyjaciółmi gdzie popisujemy się talentami. W ogóle cieszę się że Damian zaprosił mnie do kina. Choć trochę odpoczniemy od treningów. Wysiadłam z autobusu i skierowałam się do szatni aby przebrać się w trykot, ponieważ mam pierwszy balet z maluchami. To są moje zajęcia dodatkowe gdzie się relaksuję. Idąc korytarzem i skręcam gdy nagle zderzam się z przystojnym blondynem o niebieskich oczach jak ocean. Gdy nagle słyszę
- Jak chodzisz!- warknął
-Przepraszam, zagapiłam się- powiedziałam potulnie
-To uważaj jak chodzisz!-krzyknął i odszedł
-Bubek!- krzyknęłam zła i odeszłam do sali numer 6 gdzie mam lekcje baletu. Lubię te zajęcia bo dziewczynki są bardzo rozgadane i zapominam o kłopotach. Jednak dziś nie mogłam się skupić. Ciągle myślałam o blondynie, którego dziś potrąciłam. Nie mogłam w to uwierzyć ja go przepraszam a on na mnie krzyczy. Bubek. Eh... muszę przestać o nim myśleć i zacząć zajęcia z dziewczynkami. Ale ciągle widzę te niebieskie oczy mhmm... piękne. Dziś z dziewczynkami tylko poćwiczę piruety. Po zajęciach baletu minęło mi resztę godzin bez komplikacji tylko ostatnia godzina mnie strasznie zaskoczyła.C.D


Witajcie Kochani to moje pierwsze opowiadanie i prosiłabym o jakieś porady ;). Liczę na krytykę, ponieważ ona pomoże zrozumieć moje błędy ;). Będę podpisywać się Gosia. Życzę miłego czytania :D

gosia1104

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 748 słów i 4201 znaków.

7 komentarzy

 
  • Użytkownik gosia1104

    On i Tomasz poprawiłam już błędy. :)

    21 lut 2015

  • Użytkownik On

    Tak. Błędy to jedyne wspomnienie

    21 lut 2015

  • Użytkownik Tomasz

    'nwm' SERIO??

    20 lut 2015

  • Użytkownik wolna

    Podoba mi się:)  jestem zainteresowana;)

    20 lut 2015

  • Użytkownik gosia1104

    Przepraszam za ortografie ale mam z tym jakieś problemy a kolejną część napewno dodam jutro:) miło mi, że komuś się podoba moje opowiadanie :)

    20 lut 2015

  • Użytkownik anulka niezalogowana

    Ortografia się kłania!!!!

    20 lut 2015

  • Użytkownik glam

    Ciekawie się zapowiada :)  
    Liczę, że jutro dodasz kolejną część  ;)

    20 lut 2015