Wakacyjna przygoda cz.12
Wakacyjna przygoda cz.12 Staś leżał na swoim łóżku. Otworzył ciężkie jak kilogram gwoździ powieki, i spojrzał na swój pokój. Wszędzie wkoło walały się opakowania ...
Wakacyjna przygoda cz.12 Staś leżał na swoim łóżku. Otworzył ciężkie jak kilogram gwoździ powieki, i spojrzał na swój pokój. Wszędzie wkoło walały się opakowania ...
Noc nie należała do spokojnych. Marysia miała kolejne ataki choroby. Mama była przy niej przez całą noc. Także chciałam pomóc, ale powiedziała, że najbardziej pomogę ...
PO pogrzebie ukochanego nie mogę dojść do siebie.. Ciągle pamiętam ten pierwszy nasz pocałunek... Jak pierwszy raz poczułam się naprawdę kochana... To jego spojrzenia ...
" Świat zamyka wszystkie drzwi Wiesz, że nie masz dokąd iść Przez palce ci przecieka czas Resztki marzeń pogrzebane szukają serca dna Umierasz, choć życie ciągle ...
Jestem z chłopakiem troszkę czasu bardzo go kocham nie widzę świata poza nim!dLa Niego Jestem w StaNiE PoLiCzYć GwiAzDy Na NiEbiE TO On SpRaWiŁ żE CuDa StAłY SiĘ ...
Burza wyrządziła wiele szkód w całej wiosce. U nas na szczęście nic się nie stało. Kiedy wróciłam do domu, byłam padnięta. Cała noc spędzona u Baranowskich, a potem ...
Wakacyjna Przygoda Cz.9 Staś zasnął po południu i spał aż do rana. Mimo tylu przespanych godzin obudził się jeszcze bardziej zmęczony. Doczołgał się do toalety i ...
Cały weekend razem z Olgą i Oliwką przesiedziałyśmy w necie. Chciałyśmy być jak najlepiej przygotowane do zadania. Przerobiłyśmy chyba milion postów na różnych ...
Nie spodziewałem się, że sprawy pójdą tak szybko! Przyznam szczerze, że jak dla mnie to chyba nawet trochę za szybko. Poprzednią noc spędziłem z Sabiną i wszystko ...
Pamiętając o umowie, jaką zawarłem sam ze sobą, starałem się nie myśleć o tym, co miało się wydarzyć w nocy. To było bardzo trudne, ale jakimś cudem dałem rade ...
Potrzebowałam takiej szczerej rozmowy z Damianem. To, że się lubimy było wiadomo od początku. Dzisiaj jednak jest mi bliższy, niż kiedykolwiek. Kiedy tak leżę na jego ...
-Jak dasz mi się przebrać, to w ogóle będzie fajnie!-powiedziałam z nutką ironi -Ja ci czegoś bronię? Śmiało!-powiedział to i w lustrze zauważyłam jego łobuzerski ...
Obudził mnie krzyk mamy, pewnie zaraz wparuje do pokoju i usłyszę.. nie dokończyłam myśleć nawet kiedy otworzyły się drzwi. -Zuźka cholera jasna! ile mam cię budzić? ...
Kilka godzin później, stojąc na samym końcu kolejki do ścianki wspinaczkowej, cieszyłam się z porywistego wiatru, który chociaż trochę ochładzał nasze ciała podczas ...