Pamiętnik Majki cz. 12
- Cieszę się, że Ty się cieszysz. -powiedziałam do Lenki, która za chwilę miała wychodzić na spotkanie z Zielińskim. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. - Ja pójdę ...
- Cieszę się, że Ty się cieszysz. -powiedziałam do Lenki, która za chwilę miała wychodzić na spotkanie z Zielińskim. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. - Ja pójdę ...
Trzeci dzień mojego pobytu nad jeziorem zapowiadał się niezwykle podniecająco. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam swojego syna Bartusia, który stał przy moim łóżku i ...
Po około godzinie Beata powiedziała -Trochę się zasiedziałam a muszę jeszcze rozpakować torby, ale wieczorem tak około 20 jesteście u nas na kolacji mój Marek na pewno ...
To był 25 października… dzień jak na jesień przypadało...wybierałam się do Marcina... przesiedziałam 3 godziny w samochodzie szczęśliwa że się z nim zobaczę... Gdy ...
Po powrocie wykąpałem się jeszcze raz, bo wychodząc od niej musiałem założyć nieświeżą bieliznę. A mam fioła na tym punkcie i straszną bolączką było dla mnie ...
- Jak się czujesz? - przysiadłam na łóżku Lenki i dotknęłam jej czoła. - Lepiej. Rozważam czy pójść na zajęcia. - Nigdy w życiu! Pójdziesz dopiero w następnym ...
Telefon leżał na komodzie w przedpokoju. Dzwonił już drugi raz, oświetlając ciemne pomieszczenie. Grzesiek był pod prysznicem gdy usłyszał znajomy dźwięk. Sięgnął po ...
Czułam się tak, jakby ktoś wylał mi na głowę zimny prysznic. To byłoby zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe. Do mojego domu, przyjeżdża bogaty facet, który daje mi ...
Dwa ostatnie tygodnie roku szkolnego przypominały istne piekło. Uczniowie biegali za nauczycielami, chcąc poprawić stopnie. Nauczyciele starali się im wytłumaczyć, że ...
Ta dziewczyna jest inna, ma niebieskie oczy, różową sukienkę, kocham tylko ją. Jaki piękny świat, gdy się ma dwadzieścia lat.... Słowa tej piosenki chodziły za mną ...
Nadszedł wtorek , dzień naszego wyjazdu. -Iza pamiętaj żadnych staników i do opalania tylko majteczki. -Pamiętam ale może chociaż na drogę jakiś staniczek. -Nic z tego ...
Obudziłem się rankiem, kiedy promienie słońca zaczęły oświetlać moją twarz tym samym przeszkadzając mi w błogim śnie. Wystarczyła mi tylko chwila, by zorientować ...
Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzinę. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa... Dziewczyna: ...
Na schodach rozległy się kroki a raczej szuranie nogami po podłodze. W domu Kamińskich było to typowe dla ich nastoletniej córki Kingi, która każdego ranka przez ...