Zawsze znajdziemy drogę do siebie. cz. 3
Na zegarku zbliżała się godzina jedenasta. Leżałam sobie na łóżku, czytając książkę i słuchając muzyki. Muzyka tak głośno grała, że nie słyszałam ...
Na zegarku zbliżała się godzina jedenasta. Leżałam sobie na łóżku, czytając książkę i słuchając muzyki. Muzyka tak głośno grała, że nie słyszałam ...
- Brooklyn - Na plecach czuję zimne powietrze i to powoduje, że się budzę. Przekręcam się na lewy bok i podciągam pościel, aby okryć się nią szczelniej. Dłońmi szukam ...
- Cześć -powiedziałam do chłopaków, wchodząc do salonu. - Cześć-odpowiedzieli - siostra, może z nami usiądziesz? Mamy coś do jedzenia i piwko. - Dziękuję, ale ja już ...
Po kilkusekundowej ucieczce, daję się złapać. Kuba nie zdążył wyhamować i oboje leżmy teraz na podłodze. Posadzka jest zimna, ale nie odczuwam chłodu, ponieważ ogrzewa ...
Ale romantyczna atmosfera to nie wszystko. W kinie usiedliśmy gdzieś z przodu. Kupiliśmy jeszcze po coli i popcornie. W sumie to Konrad zapłacił, pomimo moich protestów ...
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak wyglądałby mój pogrzeb. Zawsze powtarzałem, że na mojej stypie ma być dobra zabawa i zero smutków, ale nigdy nie myślałem w ...
Humor mam coraz lepszy. Obecność Damiana zawsze działa na mnie pozytywnie. - Cieszę się – mówię, bo naprawdę odczuwam radość, że jeszcze dzisiaj go spotkam. Zadowala ...
- Dobrze- odkaszlnął- cała rzecz w tym, że… objawy, z którymi się Pani do nas zgłosiła, nie mają nic wspólnego z tym, co odkryliśmy- przerwał, byśmy przetrawili ...
Hej to moje pierwsze opowiadanie.. Proszę po przeczytaniu o pozostawieniu komentarza, a w razie gdyby się nie podobało to proszę również napisać w komentarzu co się nie ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Kamila Od razu gdy wstałam, poszłam na strych potańczyć. Przed tym jeszcze napisałam kartkę dziewczyną: Jestem na Sali. Dziś nie będzie treningu. Jak ...
Zastanawiałem się co mam dalej zrobić. Postanowiłem, że najpierw pójdę do Damiana. Uważałem go za przyjaciela a okazał się zdrajcą. Byłem przed jego domem, pukałem ...
-Zdążyliście. – Pozwala sobie zauważyć Jolka. - Nie myślałem, że Barbie potrafi tak szybko biegać – mówi uśmiechnięty Kuba i trąca mnie delikatnie ramieniem, tak ...
Dorian. Dzisiaj środa. W piątek wieczorem wyjeżdżamy do Manchesteru. Ostatnie pieprzone dwa dni. Chodzę wkurzony przez to. Gdybym mógł o bym ją zabrał ze sobą. Znaczy ...
Ze snu wyrwało mnie zamykanie drzwi do pokoju. Obróciłam się z boku na plecy i patrzyłam w sufit. Ręką przesunęłam po miejscu obok mnie, było jeszcze ciepłe. Paweł ...