Spodziewaj się niespodziewanego cz.14
Ocknęłam się, choć właściwie nie wiem czy mogę tak to nazwać, bo byłam jedynie na wpół przytomna. Miałam problemy z ostrością widzenia, głowę przeszywał ...
Ocknęłam się, choć właściwie nie wiem czy mogę tak to nazwać, bo byłam jedynie na wpół przytomna. Miałam problemy z ostrością widzenia, głowę przeszywał ...
A to moje wyobrażenie o Szymonie :* 1. Jak to wszystko się zaczęło? nie wiem. Chyba tego dnia, gdy rodzice weszli do pokoju i powiedzieli mi o śmierci mojej babci. Babci ...
cz.4 - Nie udawaj takiej nie dostępnej, przecież nie proponuje ci namiętnej nocy, anie małżeństwa.- zaśmiał się - Ja mam jedynie wole miejsce w pokoju, ale jest problem ...
Miała na imię Wiktoria. Wyglądała jak każda inna nastolatka, jednak pewną cechą ostawała od całej reszty. Nie potrafiła porozumieć się z rówieśnikami. Przez to nie ...
Cały czas patrzyłam na wiadomość widniejącą na wyświetlaczu. Co ona może od niego chcieć? Nie chciałam go kontrolować, jednak moja ciekawość wzięły górę nad ...
********** Szymon Nie mogę uwierzyć, że ona jest tak seksowna. Czemu wcześniej tego nie wiedziałem. Nie liczą tego, że musi się kleić tak do tego Łukasza. Przecież on ...
Serio. Gorzej być nie może? Trzeba spędzić tydzień w domu z kuzynką, z rodzicami i najgorsze co z … moim bratem. Czemu on musi mieć ADHD? Chociaż nażekać nie mogę ...
Wstali oboje, ale nie wychodzili z łóżka. Całowali się namiętnie. Pragnęli siebie jak nigdy dotąd. Minęły 3 miesiące, czyli był dokładnie maj. Brzuch Sylwii ...
Impreza trwała w najlepsze. Poznałam większość osób z naszego rocznika. Tańczyłam z wieloma chłopakami. Widziałam Milenę. Wirowała na parkiecie ze swoim ukochanym ...
Nadeszła sobota. Późnym popołudniem zaczęłam szykować się na spotkanie z rodzicami mojego chłopaka. Ubrałam się w jasnoniebieską długą koszulę, jasnoróżowe rurki ...
Niech nawet nie próbuje za mną iść. Mam po dziurki w nosie tej jego pewności siebie. Dlaczego mu pozwalam? Od kiedy on jest taki mądry? Jak on mnie wkurza! Przedzieram się ...
Święta
Była środa ale ja jak zawsze z moim szczęściem zaspałam i wstałam o dziesiątej czyli cztery godziny za późno. Nie było sensu iść już do szkoły, chociaż to głupie ...
Ostatni raz spojrzałam na niego przy szkole. Był smutny jego oczy wyrażały tak głęboki smutek że chciałam podejść do niego przytulić go i powiedzieć że wszystko ...