Nadzieja umiera ostatnia cz. 12
- I co mu odpowiedziałaś? - Że zależy, pod jakim względem „bezpiecznie”. Chyba zrozumiał, bo o nic więcej nie pytał- uśmiechnęła się uroczo, wstała i chciała ...
- I co mu odpowiedziałaś? - Że zależy, pod jakim względem „bezpiecznie”. Chyba zrozumiał, bo o nic więcej nie pytał- uśmiechnęła się uroczo, wstała i chciała ...
Zerkam na nasze splecione dłonie. Nie wierzę. Ja i on. My. Idziemy razem za rękę. Nawet nie wiem dokąd. Ani trochę mnie to nie obchodzi. Liczy się tylko ta chwila. Jejku ...
-chyba nie masz na myśli tego, żebym poszła spać do Ciebie?- no on jest chyba szalony. - a czemu nie? –odparł niewzruszony. Wybuchłam śmiechem jednak szybko przybrałam ...
22. Wstałam o 6, tak bardzo mi się nie chciało ale wiedziałam, że już dzisiaj wagarów nie mogłam sobie zrobić. Napisałam sms’a do Bartka " Jeśli możesz weź ...
Dlaczego on musi być taki zmienny? Nie może czasami po prostu przemilczeć pewnych spraw? Chociaż lepiej, że to powiedział, bo wiem na czym stoimy, a raczej stoję- przez ...
Ta Daam! Tak, dobrze widzicie. Oto i jest część piąta. Moi mili, ja się dopiero rozkręcam. Tradycyjnie czekam na komentarze i wiadomości. Ponoć tytuł już jest zajęty ...
"Przyjaźń jest niewątpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzionej miłości." — Jane Austen Niebo płakało, a wraz z nim Ona...deszcz mieszał się ...
Diana spojrzała na Krystiana z przerażeniem w oczach. On natomiast kompletnie nie przejął się dzwonkiem. Podniósł się do pozycji siedzącej i spojrzał na kobietę ...
Ten rozdział dedykuję chłopakom, którzy pomogli mi odzyskać wenę. To dzięki nim dzisiaj dodaję ten rozdział. LwG! ...
Siedziała na łóżku a w oczach miała łzy, nie pozwalała na to by jakaś pociekła jej po rumianym policzku. Z całych sił pragnęła wyrzucić z głowy, z serca ...
Historia nigdy nie należała do moich ulubionych przedmiotów. Zwykle nie słucham cichego głosu Pani Isabel. Mówi niemal szeptem, jakby bała się, że ktoś spoza szkoły ją ...
Miałam mętlik w głowie. Nie chciałam go zranić a tym bardziej zdradzić a jednak to zrobiłam. Teraz natomiast stałam skulona przed drzwiami jego domu i traciłam całą ...
Moja impreza pożegnalna okazała się być wspaniała. Pod koniec nawet Stella do mnie podeszła - Alex, możemy porozmawiać? - Tak - odpowiedziałam i odeszłam na stronę ...
Patrzałam w jeden punkt. Wyobraziłam sobie moje dziecko na mych rękach. Zrobiło mi się słabo. - Mam wyjść ? - Spytała pielęgniarka. - Jeżeli pani może... - Sztucznie ...