Zawsze znajdziemy drogę do siebie. cz. 25
Następnego dnia, gdy już byłem gotowy wyszedłem z domu i poszedłem na przystanek. -Obym przeżył jakoś te sześć godzin w szkole- pomyślałem. Poszczęściło mi się, bo ...
Następnego dnia, gdy już byłem gotowy wyszedłem z domu i poszedłem na przystanek. -Obym przeżył jakoś te sześć godzin w szkole- pomyślałem. Poszczęściło mi się, bo ...
Damian o nic nie pyta. Od razu się podnosi, przeprasza Jolkę i razem ze mną wychodzi z sali. Wiedziałam, że mogę na niego liczyć. Nie pomyliłam się. - Ale mnie ...
Rano, gdy się obudziłam od razu sprawdziłam telefon. Dostałam 3 widomości. Okazało się, że zasnęłam w trakcie rozmowy z Marcinem, ale na szczęście domyslił się, że ...
**Oczami Gosi** Kiedy jestem ubrana, przyjaciółka patrzy na mnie i po jej minie widać, że jest zadowolona z efektu końcowego. - Pięknie wyglądasz...będzie zachwy ...
Obudziłam się w niewiele lepszym stanie niż poprzedniego dnia, moja głowa przypominała niezabezpieczoną bombę, chciało mi się niemiłosiernie pić, a przede wszystkim ...
4 Majka nie miała pojęcia jak się spędza czas na wsi. Gdy wróciły z zakupów była już pora obiadu więc udały się z Amandą prosto w stronę jadalni, w której zastały ...
Kuba się zatrzymuje i odwraca w moją stronę. - Barbie, no nie wierzę. Co się stało, że mnie zatrzymujesz? – pyta z wyraźną satysfakcją w głosie. - A co się stało ...
Po mszy Fibi wyjaśnia nam, jak będzie wyglądała modlitwa, którą mamy wpisaną w programie na dziś wieczór. Po krótkim wprowadzeniu idziemy na obiad. Towarzyszą mi ...
Następnego dnia. Gdy wstałem, było prawie południe. Troszkę poprzedniego dnia zabalowałem. Po odświeżeniu się i zjedzeniu śniadania wyszedłem z domu. Kupiłem kilka piw ...
Wstałam półtora godziny przed szkołą, zjadłam śniadanie, ogarnęłam się do szkoły, poszłam jeszcze trochę pogadać z mamą, nagle słyszałam pukanie do drzwi ...
Witajcie po długiej przerwie mam dla was coś nowego. Myślę, że się spodoba. ______________ Ciężko było mi wstać po nieprzespanej nocy, ale tak już jest kiedy ...
ZUZA Może to szaleństwo, ale lubię, kiedy pokazuje swoją władzę nade mną. Muszę w końcu przestać się oszukiwać, że takowej nie posiada. W tej chwili jestem mu ...
Obudziłam się ze strasznym bólem brzucha, no oczywiście, głodna jestem. W samej koszulce, która zabrałam kiedyś Mikowi poszłam do kuchni. - Tato ? - zdziwiłam się ...
Jedyne, co mi przychodzi teraz do głowy, to błagalna myśl, aby Jolka zadzwoniła do mnie jeszcze raz. Rozłączyłam się bez słowa, właściwie nie ja, ale to bez znaczenia ...
Pobiegłam na górę do swojego pokoju. Po moich policzkach spływały łzy. Przecież to patologiczne! Jak tak można się zachować? Jak można zranić tak drugą osobę. Już ...