To nie bajka #11
Rano gdy się obudziłam Mikołaja nie było. Ja muszę to zakończyć i to jeszcze dziś. Poszłam do łazienki ogarnąć się, a nasępię zeszłam na dół. -Moja księżniczka ...
Rano gdy się obudziłam Mikołaja nie było. Ja muszę to zakończyć i to jeszcze dziś. Poszłam do łazienki ogarnąć się, a nasępię zeszłam na dół. -Moja księżniczka ...
Jasny gwint! Patrycja powinna tu być dokładnie 34 minut temu. Miała oddać mi papiery w sprawie mojej nowej kliniki. - Dzień dobry co podać? – Spytał wysoki i chudy kelner ...
Stoję teraz jak ten ostatni idiota przed domem swojej dziewczyny i boję się tam wejść. Bo? Chcę żeby mnie wysłuchała, ale nie wiem czy mi uwierzy. Chociaż powinna ...
Postanowiłam jeszcze raz spróbować z Łukaszem i stworzyć rodzinę dla Szymka, który za kilka dni będzie obchodził 2 urodziny. Nie miałam czasu upiec mu tortu, więc ...
Kędzierzawy prowadzi mnie za rękę po drewnianych schodach na drugie piętro. Cały czas zastanawiam się co kombinuje, jak wszystko się potoczy.. Nie mam pojęcia. Otwiera ...
Nocy nie przespała, tym razem nie zastanawiała się czy dobrze robi bardziej martwiło ją, że nic nie wskóra, a działania Anety pogrążą jej marzenia w drobny pył. Pracy ...
IV. Właśnie kończył zmywać naczynia, kiedy ktoś zapukał do jego drzwi. Nie zbyt chętnie podszedł by je otworzyć. Jednak ledwo nacisnął klamkę, ktoś wtargnął do ...
- Wejdziesz? Czy musisz już uciekać? - zapytałam. - A masz jakąś ciekawą dla mnie propozycję ? - szepnął mi do ucha. - Mhm..- zamruczałam - Zrobisz kolację i ...
W drzwiach ujrzałam Piotrka -Cześć co ty tu robisz?- zapytałam -Cześć przyszłem cię odwiedzić, mogę wejść? -Jasne Zamknęłam drzwi i poprowadziłam Piotra do swego ...
Nie mogłam bez was tak długo wytrzymać. Naszła mnie wena, więc zaczęłam pisać. Mam na imię Alicja i dziś kończę 24 lata. Jestem w miarę szczupłą blondynką z ...
Hej. Oto kolejna część mojego opowiadania mam nadzieję, że się Wam spodoba. Gdy tylko ja i mój brat przekroczyliśmy próg szkoły, wszystkie pary oczu zwróciły się w ...
Przebudziłam się w nocy, zalana potem, rozglądnęłam się w około, obok mnie nie było Łukasza, krzyczałam: - Łukasz ! – po chwili drzwi się otworzyły - Co się ...
-Dlaczego nic nie może iść po mojej myśli? Dlaczego? Mamo dlaczego?- siedziałam przy grobie matki i rozmawiałam z nią tak, jakby była tuż obok mnie. -Ciebie już ze mną ...
Oto kolejna część. Miłego czytania :) Postawny mężczyzna długo stał wpatrzony w odchodzącego młodzieńca. Wciąż nie mógł dojść do siebie, po niespodziewanym ...