Jeszcze nie wszystko stracone...5
***Kilka dni później*** Przez te kilka dni nie miałam starcia z moim ex. Natomiast z Damianem nawiązałam już lepszy kontakt, nawet ten weekend mamy wspólnie spędzić ...
***Kilka dni później*** Przez te kilka dni nie miałam starcia z moim ex. Natomiast z Damianem nawiązałam już lepszy kontakt, nawet ten weekend mamy wspólnie spędzić ...
ROZDZIAŁ 8/11 *** Ewa przeciągnęła się wygodnie na dużym, miękkim łożu, skąpana w ciepłym, migoczącym blasku porozstawianych dokoła świec. Odgarnęła pachnące ...
- Hej skarbie. - powiedział Piotr, obejmując Annę od tyłu. Stała przed lustrem w koszulce Piotra i czesała włosy. Anna przymknęła oczy i nabrała powietrza do płuc ...
Martyna. Tylko 5 dni. Jestem przygnebiona. Nie chcę sie z Nim rozstawać. To Moj Dorian który ma jechać w trasę... Która swoją drogą bedzie trwała az do świąt. Nie chce ...
- Gdzie jesteśmy? - zapytała Lena zaspanym głosem. - W szpitalu. Policja u nas była. Wsadzili tych skurwysynów do więzienia. Powiedzieli że długo ich szukali a ty im w tym ...
Pierwszy miesiąc mieszkania z Markiem, minął mi bardzo szybko. Prawie w ogóle go nie widywałam. Albo byłam w pracy, która po awansie naprawdę zrobiła się wymagająca ...
Sobota. Po śniadaniu poszedłem po Milenkę, odprowadziłem moje Szczęście na trening szermierczy, a potem pojechałem autobusem na wizytę do Pani Laury... W tym miejscu ...
*** „Boże, to się dzieje, to naprawdę się dzieje…” – powtarzałam te słowa w głowie jak mantrę, kiedy całował moją szyję. Wplotłam dłonie w jego włosy i ...
-Pośpiesz się, bo jesteśmy spóźnieni! -Księżniczko, spokojnie to tylko dwadzieścia minut. To nie moja wina, że autobus nam uciekł. -No ok, ale i tak możesz ...
*** Rano obudził mnie delikatny ziew w okolicach ucha, który lekko podnosił moje włosy. Wzdrygnęłam się. "Niemożliwe, żeby był na tyle bezczelny, żeby pakować mi ...
Marszczę zdezorientowana brwi słowami Harry'ego stojącego naprzeciwko mnie. Nie rozumiem ich w ogóle. Zaplatam dłonie na piersi i wpatruję się w niego pytającym ...
Zaraz na wejściu wymierzam Ci lekki policzek, wiesz za co. Echo niezbyt mocnego uderzenia odbija się od pustych ścian. Nie bolało, jestem tego pewna. Moje dłonie są zbyt ...
Nie dopuszczałam do siebie nawet myśli, że nasza znajomość zakończy się na tym spotkaniu. Gdzieś wewnątrz mnie tliło się pragnienie, aby prowadząca tę imprezę już ...
Po kilkuminutowej głupawce obie z Jolką dochodzimy do wniosku, że czas najwyższy wyjść z łazienki. Ja się troszkę obawiam konfrontacji z Kubą, więc proszę ...