Strażnicy cienia II część 16
Czarodziejka cały czas uważnie obserwowała wzgórze. W końcu zyskała pewność, że postacie na nim pozostawały w bezruchu, a już chwilę po tym okazało się, że to ...
Czarodziejka cały czas uważnie obserwowała wzgórze. W końcu zyskała pewność, że postacie na nim pozostawały w bezruchu, a już chwilę po tym okazało się, że to ...
Śnieżyca wywołana nieprzewidywalną mocą odmienionej wojowniczki zaczęła rosnąć w siłę. Z ciemnych chmur budzących respekt we wszystkich zgromadzonych, uderzały w ...
Stukot mych kroków rozbrzmiewał złowieszczym echem, a krwawa ścieżka znaczyła przebytą drogę. Przeciwnicy, jak robaki wypełzali z każdej dziury, nie stanowili żadnego ...
- Co to za uroczystość? – zainteresował się Bucky, gdy Shuri przyszła do ich chatki. - Proszę? – zapytała uprzejmie czarnoskóra dziewczyna. - Do czegoś się ...
Obudziłam się opatulona w kołdrę. Po rozszerzeniu źrenic, poznałam to miejsce. Byłam w swoim pokoju ! Czułam jak łza mi płynie na policzku. Usłyszałam krzyk i kroki ...
- Ty nie igraj ze mnu, Granger! – warknął rozzłoszczony jej ponowną odmową Bułgar. - Bo co? – zapytał Draco lodowatym tonem, stając nagle obok niej. - Ty z nim?! – ...
W oddali zaczynało świtać, noc ustępowała miejsca światłu dnia. Strumień szemrał miarowo, a woda rozbijała się o wystające kamienie. Przemarznięta Mela wycierała ...
– Ten, który nas interesuje? – zapytała Veronika. – Tak – potwierdził Marcus. – Według Gottriego został wzniesiony na ruinach krasnoludzkiej twierdzy. Tak ...
Miłego czytania. ;) Cisza. Nawet szpilka zrzucona na podłogę wydałaby wtedy głośna. Spojrzenia przemykały z Razjela na Alexa i z powrotem, ale nie padło nawet najmniejsze ...
Kiedy wracałam do akademika już świtało. Rozdarcie brało górę nad zmęczeniem. Starałam się przeanalizować wydarzenia dzisiejszej nocy, lecz gdy tylko próbowałam ...
Pierwszy poranny powiew tchu zapodział się gdzieś na łące obok domu starego Drwala nieco zapomnianego , jak gdyby nikt się nim nie zajmował od lat kilku lat. Ściany ...
Elaine wyszła na obszerny balkon, obserwując spacerującego po ogrodzie Gabriela. Wiedziała doskonale, że był on w tej chwili dyskretnie obserwowany przez jej zaufanych ...
Na ławce przed zajazdem przy południowej bramie siedział pijany krasnolud. – Za pensa popilnuję koników – wybełkotał, gdy magowie zatrzymali się w pobliżu. – ...
Drżąca ziemia wyrwała z letargu czarodziejkę, która zbudziła się z okropnym bólem głowy. Drzewa przewracały się w ciemności, słyszała trzask łamanego drewna ...