"Dark blue" - rozdział 2
Kiedy wracałam do akademika już świtało. Rozdarcie brało górę nad zmęczeniem. Starałam się przeanalizować wydarzenia dzisiejszej nocy, lecz gdy tylko próbowałam ...
Kiedy wracałam do akademika już świtało. Rozdarcie brało górę nad zmęczeniem. Starałam się przeanalizować wydarzenia dzisiejszej nocy, lecz gdy tylko próbowałam ...
Ostatni z planety Carammi Carriass Jaki dzień w życiu dziewczyny jest najpiękniejszy? Prawdopodobnie większość z was odpowie bez zastanowienia : Dzień ślubu. I będzie w ...
– Ten, który nas interesuje? – zapytała Veronika. – Tak – potwierdził Marcus. – Według Gottriego został wzniesiony na ruinach krasnoludzkiej twierdzy. Tak ...
Mróz coraz bardziej ściskał swą lodowatą dłonią całą krainę. Nie mogąc korzystać z dobrodziejstwa lasu, musieliśmy przerzucić się na zapasy, które malały z ...
Na ławce przed zajazdem przy południowej bramie siedział pijany krasnolud. – Za pensa popilnuję koników – wybełkotał, gdy magowie zatrzymali się w pobliżu. – ...
Prawda - Serino, to ostatni moment na powiedzenie prawdy! - Cicho! Ściany maja uszy, a Fabrycy może wrócić w każdej chwili - zniżyła głos do ledwie słyszanego szeptu ...
Safira rozłożyła swoje ogromne skrzydła i odbiła się mocno od brukowanego dziedzińca, wznosząc się majestatycznie ponad Ilireę. Po chwili dołączył do niej Fírnen ...
– Odbiegliśmy od tematu, a ja w zasadzie chciałam tylko prosić, żebyś o mnie nie wspominał. Naturalnie będziemy ci towarzyszyć. Chcę być w pobliżu, gdy zjawi się ten ...
– Zapraszam – czarodziejka zwróciła się do Hoefera, wchodząc do środka jako pierwsza. Wnętrze było niezwykle przestronne. Do dyspozycji mieli salon, gabinet, sypialnię ...
- Skarby? - Nic takiego. W bibliotece ma kilka jubilerskich eksponatów, czasem siada i wpatruje się w nie godzinami. - Odpowiedziała z wyraźnym ociąganiem. Arian mówił, że ...
Biegłam coraz wolniej. Łzy skapywały mi z policzków. Czułam że to już koniec. Stres spowodował osłabienie mojej formy. Zaraz upadnę. Bez życia. I wtedy rzeczywiście ...
48 dzień apokalipsy 1 dzień poza schronem -To jak wychodzimy?- Spytał retorycznie Krystian podchodząc do drzwi. Gdy je otworzył ujrzał ciemność, było ciemno, ale ...
Sarę zatrzymano na trzy dni obserwacji, leżała na szpitalnym łóżku blada i zmęczona. Dzięki silnym środkom uspokajającym zasnęła twardy, miarowym snem. Kratos ...
– Tu już nikt nas nie usłyszy – powiedziała, zatrzymując się w miejscu, które wybrała. – Mów. – Będę musiał szeptać – stwierdził, chcąc iść dalej. – ...