Dramione - podwójne życie 11
Gdyby tak na drugi dzień zapytać jej, gdzie była wczorajszego wieczora, odpowiedziałaby, że na koncercie rockowym. Lecz na pytanie „Co grali?” raczej nie potrafiłaby ...
Gdyby tak na drugi dzień zapytać jej, gdzie była wczorajszego wieczora, odpowiedziałaby, że na koncercie rockowym. Lecz na pytanie „Co grali?” raczej nie potrafiłaby ...
Śniłem, że byłem ptakiem, szybowałem po nieboskłonie, czułem promienie słońca delikatnie grzejące moje ciało. Tam w dole majaczyły drobne, niewidoczne plamki ...
Cierń kłapnął zębami, odganiając się w ten sposób od ataku białej smoczycy, która celowała prosto w jego szyję. Teraz walczyli już na ziemi, gdy w walce pozostało ...
Jason, blady jak ściana, wpadł do mojej sali tak szybko, że prawie zderzył się z pielęgniarką. Wymamrotał pospieszne przeprosiny i od razu przypadł do mojego łóżka ...
Jako ostatni dołączył do nas Draco. Zrównując się z moim koniem, zauważyłam, jak po jego skroniach spływają strużki potu. - Wszystko dobrze? – zapytałam z troską ...
- Wolałbyś, żebym już nie żył? - zapytał Peter, mrużąc oczy i przyglądając się uważnie przyjacielowi. - Skąd taki niedorzeczny pomysł?! - wściekł się natychmiast ...
- Jak śmiałeś?!!! – wściekły ryk rozjuszonego Mistrza poniósł się echem po komnacie i mógłbym przysiąc, że dotarł nawet do koniuszych w stajniach. – Zleciłem ci ...
Miesiąc później. - Cześć, Harry. Witaj, Luno! Wchodźcie — powiedział wesoło pan Weasley, wpuszczając ich do Nory. - Zaraz zawołam resztę młodzieży. - Tylko bez ...
Obudził się zlany potem, koszmary go nie opuszczały. Podniósł głowę, rozejrzał się po pokoju i przypomniał sobie, że jest tam gdzie zawsze, w starej chacie w środku ...
Obudził mnie leciutki pocałunek we włosy. Nie chcę wstawać. Chcę dalej śnić o Lucasie, ale niestety rzeczywistość jest lepsza. Otwieram oczy. - Witaj Motylu - mówi jak ...
Nina wygodnie ułożyła się na brzuchu na łóżku, przyciągając do siebie wielką księgę w ciemnoczerwonej skórze, na okładce której pięknym pismem ziały szczerozłote ...
– Świetnie. Na to liczyłam. – Ucieszyła się. – Od początku uważałam, że opuszczenie miasta może być kłopotliwe. – Jak długo zostaniesz? – zapytał Arthur ...
- Co z tatą? - zapytał pewnego dnia mały Oskar, wpatrując się w Skjopa swymi ciemnymi oczami, w których czaiły się już łezki smutku. - Peter jest chory. Na razie nie ...
Szczególne podziękowania dla Joanny Kamińskiej za wielogodzinne przemęczenie się z tekstem, żeby ułożyć go w jakąś, w miarę działającą, całość. Przy moich ...