Loki - prolog
Zaskoczony spojrzał na błyszczący niebieskim światłem przedmiot, który poturlał się niespodziewanie pod jego nogi. Rozejrzał się nerwowo, lecz nikt nie zwracał na niego ...
Zaskoczony spojrzał na błyszczący niebieskim światłem przedmiot, który poturlał się niespodziewanie pod jego nogi. Rozejrzał się nerwowo, lecz nikt nie zwracał na niego ...
Saito szedł przez ciemny korytarz wypełniony zapachem zgnielizny i śmierci, lodowaty wiatr chłostał go po ciele przyprawiając o gęsią skórkę.Na końcu korytarza ...
Veronika wbiegła po schodach zajazdu i od razu zapukała do Gerta. Nie czekając na odpowiedź, poszła do siebie. - Otwarte! – usłyszała głos narzeczonego, gdy wkładała ...
Nie wiedziałam w dalszym ciągu o co mu chodzi. - Kurwa mać uciekaj powiedziałem! – krzyknął. Wtedy się go posłuchałam i zaczęłam biec w stronę ulicy. *Diego* Miałem ...
Przez większość drogi myślałem nad wczorajszymi wydarzeniami...w końcu ten animatronik przyprawił mnie o mały zawał serca. A co jakby mi coś zrobił?...Hah! Nie bądź ...
Mia upadła na kolana, wrzeszcząc z bezsilności. W dłoniach kurczowo ściskała sztywniejącą rękę syna. - Kochanie, chodźmy... Muszą zająć się nim kapłani... My... My ...
- To wizja przyszłości – tłumaczy. Zamarłam. Jak to wizja?? Moja mama umrze?? Łapę się ręką za głowę. To nie może być prawda. Jest mi duszno. Strasznie tu gorąco! ...
- Peter, co ty chcesz zrobić z tym małym? - zagadnął go podwładny, gdy w końcu wyszli z burdelu. - Skjop... A według ciebie co powinienem zrobić? Odnajdę Tatię i ...
Na samym początku chciałabym przekazać, że jest to moje pierwsze poważne opowiadanie i mam nadzieję, że wam się spodoba.. zapraszam do czytania:)) Hej! Nazywam się Jenn ...
Późną nocą gwałtownie się rozpadało. Nie mogąc kontynuować podróży schowałem się pod wystającą skałą. Zmęczony położyłem się na ziemi, po czym głęboko ...
Marzyliście kiedyś o posiadaniu czegoś, czego nie ma nikt inny? Czegoś… co wykracza poza granice logiki? Ja nie… Nie musiałem. Bowiem już to dostałem. Nigdy nie ...
- Hermiono – jęknęła ze dwa tygodnie później Ginny w czasie piątkowego obiadu. - Co? – zapytała ją panna Granger znów pogrążona w lekturze. - Lucjusz mnie coraz ...
- Co teraz zrobimy? - zaniepokoiła się Mia, patrząc przerażonym wzrokiem na swojego męża. - Przede wszystkim zachowamy spokój, a potem dowiemy się czego tak konkretnie ...
Mamy sprawę, ale zamiast od razy pakować się do Dzieciny i jechać na miejsce zdarzenia, musimy jeszcze zahaczyć o dom Jo. Nie, żeby mi się to nie podobało, bo naprawdę ...
Nadeszła wiosna, a wraz z nią wiele pozytywnych zmian. Co prawda, Hardine nie dostrzegała żadnego piękna w ohydnej, błotnistej papce, zalegającej na drogach, niemniej ...