Tajemnica Mrocznego Lasu cz 10
Po zaszyciu rany na brzuchu Lary nastolatkę zawieziono na salę obserwacyjną, w której ma spędzić mniej więcej dwa tygodnie. Anna, Emma oraz Will przez całą noc siedzieli ...
Po zaszyciu rany na brzuchu Lary nastolatkę zawieziono na salę obserwacyjną, w której ma spędzić mniej więcej dwa tygodnie. Anna, Emma oraz Will przez całą noc siedzieli ...
Draco wyprostował się w krześle. - Chcesz narazić własną siostrę? – zapytał zimno, patrząc zmrużonymi oczami na starszego mężczyznę. – Zamierzasz wywołać ...
- Stój! - krzyknęła Victoire, powstrzymując konia do kłusu. Zrobiłem to samo i przez chwilę jechaliśmy, wybijając się miękko w siodłach w rytm chodu zwierzęcia ...
– Co tam się dzieje?! – wrzasnął ktoś w środku. – Dach się pali! Mężczyzna wycofał się natychmiast po tym, jak uchylił okiennicę. Jose rzucił kolejne pociski ...
- Myślisz, że dokąd lecimy? - zapytał w myślach Murtagh, z całych sił starając się utrzymać w siodle. Był krańcowo wycieńczony, tak samo, jak Cierń, który coraz ...
Śmiejący się nastolatkowie z żartu Oliviera zaczęli płakać z tego śmiechu. - Dobra koniec tych wygłupów - powiedziała Anna uciszając nastolatków. - To wy macie tu ...
Usłyszała, jak wchodzi na jej ziemię, uśmiechnęła się lekko i przeszła przez kościół, po czym usiadła, na rozsypującym się ołtarzu., założyła nogę na nogę ...
Schodzę po schodach i wkraczam do kuchni. Jestem wykończona. Przez całą noc nie spałam. Chciałam zasnąć, ale gdy tylko zamknęłam oczy widziałam tą scenę która ...
PIERWSZE STARCIE! SAMURAJ VS DUMNA NIA: Podczas któregoś już z kolei, wrześniowego, dość ciepłego poranka, z domu wyłożonego brązową cegłą, na podwórze wyszła ...
Mia upadła na kolana, wrzeszcząc z bezsilności. W dłoniach kurczowo ściskała sztywniejącą rękę syna. - Kochanie, chodźmy... Muszą zająć się nim kapłani... My... My ...
- Co się dzieje? – zapytałam Draco kilkanaście dni później, gdy podenerwowany wszedł do naszej komnaty, w której przebierałam Einara. Mąż spojrzał na mnie zatroskany ...
- Stój! - sapnąłem, gdy skręciliśmy w kolejną wąską uliczkę. Ledwo łapałem dech, a Victoire dalej twardo parła na przód. - Później. Musimy ich zgubić... Cholera ...
Jeszcze przed chwilą byłem w stanie wpływać na myśli tej głupiej dziewczyny. Mogłem przejąć władzę nad jej mięśniami, głosem, zachowaniem. Mogłem wpoić jej coś ...
Diana Po usłyszeniu dzwonka na przerwę, nie czekałam dłużej. Wstałam spakowałam książki i ruszyłam w stronę drzwi prowadzących na korytarz. Gdy byłam już w progu ...