Trylogia Burzy: Błyskawica – Chapter 1
Miłego czytania. ;) Z nieba lunął deszcz. Krople wody głośno uderzały o nawierzchnię popękanych ulic. Niebo zszarzało od burzowych chmur. Nigdzie nie było widać ani ...
Miłego czytania. ;) Z nieba lunął deszcz. Krople wody głośno uderzały o nawierzchnię popękanych ulic. Niebo zszarzało od burzowych chmur. Nigdzie nie było widać ani ...
– Co tam się dzieje?! – wrzasnął ktoś w środku. – Dach się pali! Mężczyzna wycofał się natychmiast po tym, jak uchylił okiennicę. Jose rzucił kolejne pociski ...
- Co się dzieje? – zapytałam Draco kilkanaście dni później, gdy podenerwowany wszedł do naszej komnaty, w której przebierałam Einara. Mąż spojrzał na mnie zatroskany ...
Właśnie zastanawiałem się, w jaki sposób mógłbym dostać się niepostrzeżenie do strażnicy, gdy wtem na trakcie ukazał się wóz kupiecki, osłonięty plandeką ...
Saito szedł przez ciemny korytarz wypełniony zapachem zgnielizny i śmierci, lodowaty wiatr chłostał go po ciele przyprawiając o gęsią skórkę.Na końcu korytarza ...
Arthur przyglądał się Veronice, gdy ta zastanawiała się nad odpowiedzią. – Jednego, może dwa – powiedziała bez przekonania. – Każ ludziom się przygotować – ...
Arthur zamyślił się na chwilę. - Mamy za mało informacji – powiedział w końcu. - Trzeba ustalić, czego oni chcą. - Zgadzam się z tobą. Na razie pewne jest tylko to ...
Późną nocą gwałtownie się rozpadało. Nie mogąc kontynuować podróży schowałem się pod wystającą skałą. Zmęczony położyłem się na ziemi, po czym głęboko ...
- Nie. - odparł stanowczo. - Nie żartuję. Nie ruszajcie się stąd dopóki nie schwytamy ponownie tego człowieka. - Ty naprawdę nas podejrzewasz? Czy tobie kompletnie ...
- Już to mówiłaś. - I jakoś nikt nie wziął sobie tego do serca!... Draco… Skierujmy się albo całkowicie na północ lub okrążmy Caldarię. Może uda nam się ...
- Fred! Czy ty oszalałeś? – wykrzyknęła wzburzona Gryfonka. – Jak mogłeś coś takiego pomyśleć?! Oczywiście, że nic mnie z nim nie łączy. Kiedyś, dawno emu, tak ...
Gdy Veronika wróciła do zajazdu, Gert siedział na dole przy kieliszku wina. Ruszył w jej stronę, gdy tylko ją zobaczył. - Jak minął dzień? – zapytał, prowadząc ją ...
Ciemnowłosy Jeździec ocknął się nagle z ogólnego otępienia, gdy Cierń poruszył się gwałtownie. Po chwili smok otworzył oczy i ziewnął przeciągle. Murtaghowi ...
Nina wygodnie ułożyła się na brzuchu na łóżku, przyciągając do siebie wielką księgę w ciemnoczerwonej skórze, na okładce której pięknym pismem ziały szczerozłote ...