"Loki"-Rozdział szesnasty
– Niby o czym tu rozmawiać? Loki przykrył śniegiem waszą krainę i tyle – rzekł zniecierpliwiony Thor. – Prawda nigdy nie jest taka oczywista, jak się może wydawać ...
– Niby o czym tu rozmawiać? Loki przykrył śniegiem waszą krainę i tyle – rzekł zniecierpliwiony Thor. – Prawda nigdy nie jest taka oczywista, jak się może wydawać ...
Dzieckiem ognia cię nazwałam i popraw mnie panie, jeślim coś tą nazwą uchybiłam. Coś w nim zadrgało jakby na chwilę. Odczuł w samym sercu, że zna podobną istotę jak ...
Westchnęła przeciągle, patrząc na niego z ukosa. - Jesteś strasznie uparty, Loki – syknęła, kręcąc z rezygnacją głową. - Po prostu nie chcę już nigdy więcej ...
Kapral pospiesznie zmierzał do siedziby straży miejskiej, a jego podekscytowanie rosło z każdym krokiem. Wiedział, że zasłużył na nagrodę za sprawnie przeprowadzone ...
Zanim wkroczyli do swej nowej posiadłości, zakupili nowe ubrania u arabskiego handlarza, było raczej mało prawdopodobne, by wydał ich znienawidzonej władzy. Położyli ...
Po ostatniej akcji znikły wszelkie wątpliwości, co do prawdziwej roli komisarza politycznego, a Kratos cieszył się z tego, że nim już nie jest. Politycznych nienawidzili ...
Ich wędrówka na południa trwała już kolejny tydzień, byli wymęczeni i brudni. Słońce grzało swoim blaskiem, a na niebie nie było żadnej chmury, która przyniosłaby ...
Pociąg z wielkim hałasem wtoczył się na peron, a w drzwiach stał już z bagażem Kratos. Rozejrzał się wokół, zimny szary dworzec jakich pełno w tym kraju. Powoli ...
Sytuacja nie wyglądała zbyt kolorowo. Pięciu strażników na parterze, sześciu na pierwszym piętrze i trzech na drugim. Prześlizgnięcie się między mini będzie wyjątkowo ...
Po wynajęciu pokojów zabrali swoje rzeczy i wnieśli je do nich. Chłopaka położyli na jednym z łóżek. Zemdlał podczas jazdy do karczmy i dalej był nieprzytomny. Ven ...
Czasami los w geście upokorzenia totalnego wytacza wobec nas ciężkie działa. I tak też przekorny, krnąbrny pan życia i śmierci - los okrutny, doświadczył czarownika ...
Obudzili się na ciepłej skale, otaczało ich jezioro magmy, a nad sobą mieli ognisty sufit, dookoła panowała wszech obecna cisza. Mogli wprawdzie usiąść, ale o staniu nie ...
Tu Rivian przerwał. Odwrócił głowę w lewo i spojrzał w głąb ciemnego już lasu. Wyraz jego twarzy, głęboko zamyślonej, w tym świetle wydawał się Venowi bardzo ...
"Koniec Tropikalnego Lata i Urlopu" Lato! Nie odchodź!... Nad plażą, na tropikalnej wyspie, gdzieś daleko na oceanie, zachodziło słońce... Nad horyzontem ...
Siedziałam na łóżku i patrzyłam na swoje drżące dłonie. Nie potrafiłam utrzymać w nich głupiej komórki. Nie rozumiałam, co się ze mną działo. Gdy demon zaatakował ...