Erotyczne - str 185

  • Czas tak szybko leci cz. 2

    I tak zleciały wakacje. U Konrada, właściwie u Sylwii, byłem w pierwszym tygodniu lipca. Nie będę wymieniał, co działo się przez okres od lipca do września, bo nie to ...

  • W zakładzie karnym ciąg dalszy

    Po tym jak wystrzeliłem moim gorącym mlekiem na jej spodnie w miejscu cipki kazała mi to zlizac ze spodni robiąc to macalem jej piersi aż w końcu złożyłem rękę pod jej ...

  • Arystokrata rozdz.5

    Stała przed nią kobieta wysoka, szczupła, pełna wysublimowanego piękna. Jej wysoko upięte, długie, czarne włosy z granatowym odcieniem, bajecznie kontrastowały z satyną ...

  • Poznany chłopak

    Byłam w klubie. Troszkę byłam pijana po 3 piwach. Siedziałam kolo baru, chciałam już wychodzić, ale podszedł do mnie mężczyzna. Przywitał się i przedstawił się. Był ...

  • Sanatorium - 2

    Na godzinę siedemnastą miałam wyznaczoną kolację. Jak się okazało stolik dzieliłam z dwoma panami i jedną panią. Pani była dość wiekowa i do tego kompletnie głucha ...

  • Bez wyjścia (7) - "zemsta" cz. 3

    Usiadła i ściągnęła body. Pochyliła się nade mną, chwyciła swoje piersi i zaczęła robić mi hiszpana, no więc miałem jakiś swój pierwszy raz dzisiaj. Nie mogłem ...

  • Panna w ciąży na randkę cz. 1

    Przepraszam, a czy dziewczyna z brzuszkiem nie może się stroić na randkę…? Tak się wstydliwie złożyło, że gdy jestem nagabywana przez sąsiadki o to, kto zmajstrował ...

  • Klub cz.3

    Cz.3 Umówiona ze mną Gosia wpadła do mnie jak wicher i kazała włączyć służbową komórkę , stała przy mnie przebierając nogami , po zalogowaniu zobaczyłam informację ...

  • Ochroniarska przygoda

    Witam, mam na imię Andrzej, mam 35 lat, niedawno zacząłem prace jako ochroniarz w pewnej galeri handlowej w jednym z dużych polskich miast. Praca upływa w miare spokojnie bez ...

  • Dres i jego koleżanka 2

    Minęło parę dni i zaczął się weekend. Tak jak sobie postanowiliśmy na działce umówiliśmy się znów na spotkanie w trójkę. Ja, kumpel dresiarz i jego koleżanka ...

  • Korepetytorka 10.

    Była ciemna noc. Siedziałam sama w kuchni. Sącząc herbatę, wpatrywałam się w szarą kopertę wypełnioną kilkoma paczkami związanych banknotów. To była przepustka do ...