Erotyczne - str 179

  • Moje marzenie. Rozdział 3

    Artur otworzył oczy i przez moment zastanawiał się, gdzie jest. Po chwili dotarł do niego cichy miarowy oddech i przypomniał sobie wczorajszy wieczór. Uśmiechnął się do ...

  • Korepetycje z matematyki cz.2

    08:35 Poranna lekcja matematyki jak zawsze doprowadza mnie do stanu półprzytomności, pomimo czarnej kawy, wypitej tuż przed wyjściem. Leżę więc na ławce, próbując ...

  • Bez wyjścia (7) - "zemsta" cz. 2

    Lekko poprawiłem się na łóżku, żeby kamerka lepiej mogła ogarnąć jej przód. Zaczęła jeździć językiem dookoła moich sutków omijając je. Tylko raz niby przypadkiem ...

  • Wszystkie jej tajemnice cz. 2 i 3

    Krzątaliśmy się po domu w wypracowanym przez lata idealnie zgranym tańcu. Właściwie bez słowa każde wiedziało, co ma robić. Wynosiliśmy na taras sałatki, przyprawy ...

  • Odskocznia cz. 3

    Nieznajomy wprowadził mnie do luksusowego apartamentu, po chwili wchodziliśmy do jego mieszkania. Było obłędne. Piękne, nowoczesne, w stylu młodego, bogatego biznesmena ...

  • Trening

    Siedziała w kącie hali sportów walki na niziutkiej ławeczce i próbowała czytać. Bywając tu od lat przyzwyczajona była do odgłosów uderzeń ciał o maty i pokrzykiwań ...

  • Tylko Ty. Rozdział 11

    To najcudowniejsze trzy tygodnie, jakie przeżyłam! Chyba. No, już sama nie wiem, ale chyba tak. Pierwszy tydzień spędzam na zajęciach, ale spotykamy się codziennie i od ...

  • Wakacyjna przygoda cz.12

    Wakacyjna przygoda cz.12 Staś leżał na swoim łóżku. Otworzył ciężkie jak kilogram gwoździ powieki, i spojrzał na swój pokój. Wszędzie wkoło walały się opakowania ...

  • Spotkanie po latach... cz. II

    Wjechaliśmy na górę, stok powitał nas pięknym śniegiem, temperaturą minus dwanaście stopni i sporą ilością narciarzy kierujących się w stronę Hali Gąsienicowej ...

  • Kwarantanna w kawalerce | Rozdział VI

    Dobrą godzinę gimnastykowałam się na oczach Bartka. Specjalnie dobierałam takie ćwiczenia, by jak najczęściej eksponować swoje krągłości. Szwagier patrzył na mnie ...

  • Trenerka 18

    Patrząc na nas z boku, można było mieć niezły ubaw. Dwie kobiety siedzące przy stole, wgapiające się w cztery kartki papieru. Żadna z nas nie miała odwagi sprawdzić, co ...

  • Zboczenia ze szkolenia

    Przedwczorajszy dzień był zboczony do szpiku kości, stanowiącego oś jego czasu. Wspominałem go, pijąc kawę z wielkiego kubka, wpatrując się w czarną plamę asfaltu ...