Erotyczne - str 144

  • Nieśmiały rysownik.

    Zawsze sprawiał że czuła niepokój, to był już ich drugi rok na studiach a zamienili zaledwie kilka zdań. Zawsze trzymał się na uboczu, mimo to wiedziała że ją ...

  • Moja Ewa cz.13

    Witam po przerwie przepraszam ale problemy rodzinne.Tym razem historia z przed 5-lat pojechaliśmy z Ewą na kilka dni do agroturystyki w okolicy Krasnegostawu.Przed wyjazdem ...

  • Domowy występ

    Patrząc w lustro widziałam zupełnie inną osobę. Zupełnie obcą mi kobietę. Z delikatnej, niemalże o anielskiej urodzie dziewczyna, przemieniła się w pełną seksapilu ...

  • Bibliotekarka cz. 9

    W swoim zapomnieniu, w swoistym transie, w ogóle nie pomyślałam o zabezpieczeniu! Chyba, wręcz, w głębi ducha, podniecało mnie to, że posuwa mnie bez gumki… To ...

  • Nastolatka

    Odpiąłem jeden górny guzik. Nie zareagowała. Przytuliłem się do niej od tyłu mocniej. Nogami mocniej ją obłapiłem. Powolutku zacząłem dotykać , pieścić jej malutkie ...

  • Zemsta najlepiej smakuje na zimno... Cz.4

    Obudziłam się rano w dobrym nastroju, choć miałam małe wyrzuty sumienia że podniecenie wzięło górę nad zdrowym rozsądkiem. Jednak leżąc dłużej i analizując cała ...

  • Korepetytorka 3.

    Dopiero po tym jak wyjechałyśmy z garażu, zrozumiałam, jakie mam szczęście, że Baranowska zawiezie mnie do domu. Wycieraczki ledwo nadążały ze zbieraniem deszczu ...

  • Hotka w lustrzanym apartamencie

    Szliśmy korytarzem, oświetlonym przyćmionym światłem bladych żarówek. Hotka prowadziła, kręcąc prowokująco pokaźną, seksowną dupeczką. Stukot wysokich obcasów ...

  • Szparka-sekretarka 6

    Przez dwa kolejne dni moim życiem zawładnął chaos mieszkaniowy, Dobrze że pomagała mi Kaśka bo tylko ona wiedziała, jak z nim postępować.Dziwak to chyba zbyt słabe ...

  • Studentka z blizną: Epizod I - Egzamin

    Po wyjściu z domu nie mógł „odpalić” swojej wysłużonej Toyoty, na domiar złego teraz stał w cholernym korku. Wyglądało na to, że spóźni się na uczelnię, a ...

  • Działka

    Sobota, 23:04 -Dobranoc! Wysiadam z Ubera, trzaskając drzwiami jak to mam w zwyczaju. Butelka białego wina leży w czerwonej torebce, a ja nerwowo ściskam telefon. Nie wiem ...

  • Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. cz 4.

    Opowiadanie znalezione w necie, nie jestem jego autorem. Zamyka za nami drzwi i zapala lampę. Pomieszczenie jest zawalone rupieciami do granic możliwości. No dobra, w jakimś ...

  • Czysty układ. 2.

    Kolejny czerwcowy upalny tydzień. Przez zasłonkę wiszącą na oknie wpadały pierwsze promienie słoneczne. Blask jaki bił od każdej ściany nie pozwalał mi dłużej ...