Lipcowy rejs cz. II
Po wieczornej kąpieli wrócili na pokład „Aretuzy”. Janek zapalił światło w kabinie. Założyli pidżamy i usiedli w mesie przy gorącej herbacie. Milczeli. Każde z nich ...
Po wieczornej kąpieli wrócili na pokład „Aretuzy”. Janek zapalił światło w kabinie. Założyli pidżamy i usiedli w mesie przy gorącej herbacie. Milczeli. Każde z nich ...
... Pomimo tego że strasznie podniecał nas widok nagiej blond pięknośći, postanowiliśmy że lepiej będzie wyglądać w swoich dziwkarskich czarnych kozakach. Kazaliśmy jej ...
Ania obudziła się leżąc w jakimś pustym pokoju. Jedyne rzeczy, które się w nim znajdowały to stolik w kącie, materac na którym leżała, oraz kaloryfer do którego była ...
Było chłodne zimowe popołudnie. Słońce już od godziny tkwiło gdzieś ponad horyzontem, więc peron dworca oświetlały gęsto ustawione latarnie. Z megafonów dobiegał ...
Na tym w zasadzie skończyło się wróżenie. Od myśli o wystawianiu na próbę przez sukces przeszliśmy do innych filozoficzno-egzystencjalnych przemyśleń. Z piciem trochę ...
- I co córcia robimy? - Zapytała mama na dwa dni przed sobotą. – Chcesz iść? - Trochę się wstydzę, ale też bardzo mnie to podnieca. - Musimy dziś coś odpowiedzieć ...
Gdy drukarka skończyła swoją pracę, Dawid schował ulotki przed babcią. Głupio mi było, ale nie miałam wyboru. Pooglądaliśmy jakiś film i czekaliśmy aż ona uśnie ...
Z Basią poznałem się na portalu społecznościowym kilka dni wcześniej. Była znajomą ze studiów moje starego kumpla. Zagadałem do niej i rozmowa sama się ułożyła ...
Kiedy Zosia opuściła mamy pokój, wymieniliśmy z mamą spojrzenia. Mama, podobnie jak ja, trawiła, więcej niż dojrzałą, wypowiedź Zosi i zawarte w niej rady czy sugestie ...
--Przepraszam za błędy-- Elena miała 16 lat. Była średnio atrakcyjną dziewczyną, która miała brązowe włosy i zielone oczy. Ojciec był psychologiem, a matka Stella ...
Tego dnia Weronika poszła do klubu. Razem ze swoimi przyjaciółmi bawiła się naprawdę dobrze. Tańczyła i piła. Co i rusz zaczepiali ją jacyś chłopcy, lecz ona ...
Wiktoria mieszkała w Warszawie w Średniej wielkości mieszkaniu, wynajmowała tam pokój wraz z dwoma kolegami i koleżanka. Wszyscy byli zgraną paczką. Wojtek chłopak ...
Mocne, silne ramiona podtrzymywały jej kruche i blade ciało. Długie pocałunki znaczyły szlak od jej ust aż do wewnętrznej strony ud, teraz rozgrzanych i delikatnie ...
Któregoś dnia w podróży zatrzymałem się na dość późną kolację w przydrożnym zajeździe. Wszedłem do środka, sala była niemal pusta. Tylko w kącie siedziało ...