Grzeszny taniec.
Moje pierwsze opowiadanie. Był lipiec, siedziałam na tarasie przeglądając kolorowy magazyn, gdy zadzwonił mój telefon. Dzwoniła Asia, moja przyjaciółka. Stwierdziła że ...
Moje pierwsze opowiadanie. Był lipiec, siedziałam na tarasie przeglądając kolorowy magazyn, gdy zadzwonił mój telefon. Dzwoniła Asia, moja przyjaciółka. Stwierdziła że ...
Na tym w zasadzie skończyło się wróżenie. Od myśli o wystawianiu na próbę przez sukces przeszliśmy do innych filozoficzno-egzystencjalnych przemyśleń. Z piciem trochę ...
Tego wieczoru złowił jeszcze parę rybek. Rozpalił małe ognisko, oczyścił je i upiekł na patyku. Miał pyszną kolacyjkę. Wyciągnął z torby dwa piwa, które patrząc na ...
Witam po przerwie przepraszam ale problemy rodzinne.Tym razem historia z przed 5-lat pojechaliśmy z Ewą na kilka dni do agroturystyki w okolicy Krasnegostawu.Przed wyjazdem ...
Sebastian leżał w łóżku, w zamyśleniu patrząc na gładki, biały sufit. Jego roztrzepane w nieładzie, blond kosmyki natarczywie zsuwały mu się na oczy. Nozdrza ...
Wstała ze mnie. Wykaszlałem całą wodę. Pragnąłem, by to wreszcie się skończyło. Ona jednak usiadła z powrotem na parę minut. I tak powtarzała kilkanaście razy. Mam w ...
Uderzyłam z impetem o ziemie wzburzając dookoła siebie tumany piachu i błota. Powietrze z moich płuc uleciało bez śladu i teraz kuliłam się na ziemi próbując złapać ...
Musiałem się napić i to porządnie. Nalałem sobie prawie całą szklankę, zmieściłem kostkę lodu i wypiłem to haustem. Odchyliłem głowę i poczułem, jak alkohol uderza ...
Obudzili się późnym wieczorem w swoich ramionach, zadowoleni po wcześniejszym seksie i z chęcią na więcej. - idziemy na jakiś spacerek? - zaproponowała Patrycja ...
Koleżanka Renata! Była sobota, dzień jak każdy inny. Wróciłem z pracy zmęczony, chciałem trochę odpocząć, ale kumpel wyciągał mnie na imprezę którą robiła nasza ...
--Przepraszam za błędy-- Elena miała 16 lat. Była średnio atrakcyjną dziewczyną, która miała brązowe włosy i zielone oczy. Ojciec był psychologiem, a matka Stella ...
Było chłodne zimowe popołudnie. Słońce już od godziny tkwiło gdzieś ponad horyzontem, więc peron dworca oświetlały gęsto ustawione latarnie. Z megafonów dobiegał ...
Zadzwonił telefon. - Hej. Co słychać? - Dobrze. Miło, że dzwo... - Mogę przyjechać na kawę? Mam godzinę wolnego? - Pewno. Włączę ekspress. Spojrzałem przez okno ...
Seria: "Przyjaciele od łóżka" Epizod: "Leśna przygoda" (I) Był piękny dzień. Koniec maja, na niebie ani jednej chmurki, nawet wiatr zrobił sobie tego ...