Sobowtór cz 2
Poczułem spokój, jakbym zrobił coś, na co czekałem całe życie. Spokojnie dopiliśmy koniak. – Wobec tego może poprowadzisz? – zaproponowałem. – Nie prowadziłem ...
Poczułem spokój, jakbym zrobił coś, na co czekałem całe życie. Spokojnie dopiliśmy koniak. – Wobec tego może poprowadzisz? – zaproponowałem. – Nie prowadziłem ...
Rozdział 9 Komisariat policji Policjantka siedziała w dyżurce, była ubrana w białą bluzkę, a włosy miała związane w koński ogon i wykręciła numer dochodzeniówki. — ...
Nie pamiętam, kiedy dokładnie się zaczęłam. Może to był moment, w którym ktoś pierwszy raz spojrzał na mnie zbyt długo. Albo wtedy, gdy nie spojrzał wcale. Mam ciało ...
Sobowtór. Od początku czytelnik będzie sądził, że sobowtórem jest... Nie, nie. Trzeba trochę poczekać, a właściwa odpowiedź jest dopiero na końcu. * Nad miastem ...
Rozdział 1 Środa, czternastego maja, 7:32 Emilka lubiła szurać paznokciem po lamperii, którą wymalowana była ściana korytarza. Wyżej jej głowy, już na szorstkiej ...
Tę książkę dedykuję Tobie Bywa, że nasze najgorsze strachy budzą się dopiero po północy. Bywa też, że nie zasypiają wcale. Prolog Sobota, dziesiątego maja, 13:12 ...
Boże codziennej szarości Który nas zmuszasz Do gonitwy za kromką Codziennego chleba Boże który pozwalasz Codziennie mordować Gwałcić z nienawiści Boże który zapominasz ...
Kraść z tobą słońce Na zielonej łące Wśród kolorów kwiatów Szukać polnych maków Całować cię pod drzewami Brać życie pełnymi garściami Dawać ci tyle czułości ...
Styczeń w Warszawie nie szczędził zimna. Szary, wilgotny chłód wgryzał się głęboko pod poły płaszcza, a wiatr rwał z drzew ostatnie, zasuszone liście. W niewielkiej ...
Czasami boję się, że nie zasługuję na miłość. Ale może… przynajmniej na to, żeby ktoś mnie posiadł. Zrobił ze mną wszystko to, co nigdy nie zostało zrobione ...
Masz mnie. Złapałeś. Nie ukrywałam maski, ale i tak musiałeś pod nią zajrzeć. Rozumiem. Też jestem diabelnie ciekawska. Możemy wrócić do udawania? Nie? Musisz mnie ...
Czerwień i biel. Pierwsza. Nigdy nie widziałam tylu ludzi, jednak wcale się nie bałam. Siedziałam mu na ramionach z dłońmi zanurzonymi w jego włosach. Uwielbiałam je ...
Poranną rosą maluję Twoje ciało Bo wciąż go pragnę Bo ciągle mi mało Ciebie Pragnę zatrzymać czas I ucałować Twoją twarz Promieniem porannego słońca Uśmiechem ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
Maciek ma 16 lat i jest Gejem. Pewnego letniego dnia wymyślił plan w którym chał się pobawić ze swoim kolegom zaprosił swojego kolegę Kubę na wspólne łowienie ryb ...