Gorąca mamuśka
Stała przede mną ubrana tylko w czarny pończoszki, czarne figi i biustonosz W tym samym kolorze. Do tego dochodziły jeszcze czarne loki opadające luźno i swobodnie na ...
Stała przede mną ubrana tylko w czarny pończoszki, czarne figi i biustonosz W tym samym kolorze. Do tego dochodziły jeszcze czarne loki opadające luźno i swobodnie na ...
Dzień chylił się ku końcowi. Odczuwałem to wyraźnie, bynajmniej, nie z powodu gasnącego słońca, jak mawiał Menasze, a tego, że znów wspinałem się na znajomą górę ...
Tego wieczora na pierwszym piętrze prawie się wyludniło. Prawie — bo oprócz jego pokoju zajęta była tylko dwójka po prawej stronie. Portugalska parka od kilku dni ...
Od czasu „podwózki” mojej nastoletniej sąsiadki minęło trochę czasu i nadal się ze sobą widywałyśmy choć z reguły na przygodny seks, toteż zdarzały się spotkania ...
Zabrzmiał dzwonek przy drzwiach wejściowych... Byłem w przedpokoju i właśnie skończyłem przesypywać cukierki do szklanego półmiska. Przygotowywałem się do dzisiejszego ...
- Zuza, co się z tobą dzieje? – spytałem, gdy tylko wysiedliśmy z autobusu na swoim przystanku – Jesteś ostatnio taka… no… Dziwnie się zachowujesz… - Nic – ...
Próby teatralne to ten niesamowity moment, kiedy świat szeptów i głosów, znajduje swoje ujście w niepozornej istocie, zwanej aktorem. On to staje się żywym człowiekiem, z ...
Tak naprawdę, nie wiem, kiedy to się wydarzyło. Przed świętami? Możliwe. Pamiętam śnieg, tłumy dzieciaków idących z sankami na pobliską górkę i.... choinkę ...
Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...
Zawsze, gdy chcę pobyć trochę sam na sam ze sobą lub pomyśleć nad czymś ważnym, wsiadam w samochód i jadę na obrzeża miasta. Znajduje się tam kompleks jezior, nad ...
Marek Zamorski był zwykłym, czterdziestoletnim mieszkańcem Poznania, jednym z kilkuset tysięcy. Od innych różniło go tylko to, że ...
Dosyć upalne lato, stałam za ladą wiejskiego sklepu. Pracuję tam od lat i lubię tę posadę. Nie jest szczytem marzeń jeśli chodzi o zarobki, ale potrafi być przyjemna ...
Wracałam do domu po weekendzie z moją szefową. Była niedziela i pogoda znowu zaczęła się psuć. Robiło się szaro i ponuro. We mnie jednak kłębiły się różne myśli i ...
W pokoju Idy świeciła się lampka na biurku. Skoro więc jeszcze nie spała, to pomyślałem sobie, że wejdę i powiem jej: dobranoc. Zapukałem nieśmiało do drzwi ...