Obyczajowe - str 5

  • Taka tam historia część druga.

    Skoncentrowałem się tylko na kamerze, chciał, aby wszystkie ujęcia były naprawdę dobre i wyraźne. Nie robiłem gwałtownych ruchów. Kamerę przesuwałem powoli, aby zoom ...

  • Ciocia Beata 3

    -O czym teraz myślisz? - spytała mając nadal spuszczoną głowę. - Szczerze? - odpowiedziałem pytaniem na pytanie po chwili przerwy. - Tylko szczerze. -Chciałbym cię teraz ...

  • Dziewczyna z ogłoszenia

    Obudziłem się dość wcześnie. Było jeszcze przed piątą. Za oknem jaśniało. Emocje nie pozwoliły mi długo spać. Od wczoraj byłem naładowany energią. Sprawa ruszyła ...

  • Rogi za rogi (wg. Dekameronu)

    Nie wierzyłem w pogłoski, że moja Kaśka strzela mnie "w rogi" z moim najlepszym kumplem. Jakoś nie chciało mi się wierzyć w to, że ona i Piotrek, razem ...

  • Kamil(a) cz. II

    Kamila patrzyła na mnie nie podnosząc się z kucek. To były bardzo ładne oczy. Zauważyłem to już w pierwszej chwili,tam w knajpce, ale teraz przyjrzałem się im ...

  • Powrót królowej - rozdział 1

    Otworzyłam drzwi, gdy odezwał się dzwonek i spojrzałam zaskoczona na mojego nieoczekiwanego gościa. - Co ty tu właściwie robisz? - zapytałam szorstko, zakładając ramiona ...

  • Wakacje z Gosią część 8

    Siedziałem w betach na łóżku, a Gosia była w łazience. Nagle przyszła mi do głowy pewna myśl. Wstałem i otworzyłem drzwi. Gosia brała prysznic w kabinie odgrodzonej od ...

  • Burza myśli

    Lubiłem burzę. Niektórzy woleli ciastka oblane czekoladą, radosne ptysie słodko wyczekujące na wyciągnięcie ręki, popijawy w barze, chłodny trunek przelewający się ...

  • Czekoladowa Wenus cz.III

    Niedzielny, wczesny poranek. Kolejny dzień, który zapowiadał się słoneczny i ciepły. Otworzyłem oczy. Zegar wskazywał 6.45. Słońce bezczelnie wlewało się do ...

  • Moja wygrana

    Rozpływałem się cały w tym sierpniowym upale. Przeklinałem afrykańskie powietrze, które wysysało ze mnie całą energię. Ale jeszcze tylko parę minut i będzie ok ...

  • Ciotka moja, Anna

    Było już z pewnością po dwudziestej drugiej kiedy wróciłem. Ciotka Anka pracowała jeszcze w swoim pokoju, bo stamtąd dochodziły ciche odgłosy stukania w klawiaturę ...

  • Klaps

    Super, pomyślałam, że to doskonała propozycja. Wspólny wyjazd za miasto, wow, zaraz dzwonię do mamy i już w głowie układam co jej powiedzieć i jak ustawić dzień i ...