Studencka Miłość rozdział 13

To co się stało załamało mnie strasznie, nikt mnie jeszcze tak nie zranił. Siedziałam w swoim pokoju, płakałam rozmyślałam nie wychodziłam z niego wcale nie miałam na to ochoty. Z rozmyślania wyrwało mnie pukanie do dzwi
- Wiki jesteś ? mogę wejść ? – słyszałam głos Daniela jak by przez mgłę  
- tak wchodz – powiedziałam przez łzy
- powiedz co się dzieje ? słyszałem jak płaczesz  
- nic – powiedziałam głośniej szlochając po czym Daniel mnie przytulił
- ciiii – szeptał mi do ucha – będzie dobrze zobaczysz
Nie wiedziałam co powiedzieć po prostu płakałam jak dziecko. Jak można kogoś tak ranić teraz wiem jak czują się tamte dziewczyny, które tak samo ranił jak mnie.  Daniel głaskał mnie po głowie
- chodzi o Michała prawda ?  
- tak, chciałam zrobić mu niespodziankę a zobaczyłam go nago z dziewczyną – łzy mocniej płynęły mi po policzkach  
- o matko ! co za dupek, od samego początku mi się nie podobał
- wiem, ale nie chciałam słuchać myślałam, że się zmieni – powiedziałam
- jak go spotkam to sobie z nim porozmawiam – w jego głosie było coś grożnego
- Daniel przestań !  
- spokojnie, wytłumaczę mu że tak się nie traktuje dziewczyn, a przeważnie Ciebie  
Zaczęłam bardziej płakać.
- przepraszam, nie martw się nie będę się z nim bił – powiedział Daniel
Siedział u mnie w pokoju głaskał mnie po głowie, dużo rozmawialiśmy aż w końcu usnęłam. Gdy się obudziłam Daniela nie było w moim pokoju słyszałam tylko jakieś kłótnie, hałasy i krzyki. Przestraszyłam się co tam się dzieje, wyszłam z pokoju i zobaczyłam jak Daniel nie chce wpuścić do mieszkania Michała.  
- Wiki ! porozmawiajmy ! – krzyczał gdy mnie zobaczył, nie odezwałam się do niego schowałam się do kuchni. Kaśki nie było w domu szkoda ponieważ może by przetłumaczyła Michałowi, że nie chce z nim rozmawiać, ale dobrze że jest Daniel.  
- wpuść mnie ! – krzyczał strasznie  
- odejdź i daj jej spokój !
- kur*a wpuść mnie ! – zaczął szarpać Daniela
- spadaj !
Wiedziałam, że on nie odejdzie jest zbyt uparty, postanowiłam że wyjdę do niego i powiem , mu że to nie ma sensu.
- Michał ! daj sobie spokój i odejdź stąd ! nie rób scen, my już nie mamy o czym rozmawiać ! – zaczęłam krzyczeć, łzy spływały mi po policzkach  
- Wiktoria proszę Cię, porozmawiajmy
- słyszałeś ? idz stąd ! – dodał Daniel
- musimy porozmawiać ! – nie odpuszczał
- nie będziemy rozmawiać, już nigdy więcej ! nie chce Cię znać ! – krzyknęłam i weszłam do pokoju zatrzaskując dzwi.
Michał po krótkiej wymianie zdań z Danielem odpuścił i odszedł. Daniel wszedł do mojego pokoju w oczach miał coś co ciężko można było odczytać, taką złość.
- co za dupek ! nic nie rozumie – powiedział, widać było że był strasznie zły
- zawsze był uparty – powiedziałam
- nie chce z nim rozmawiać, musze zmienić uczelnie nie chce go więcej widzieć – dodałam
- rozumiem, teraz może powinnaś pojechać do rodziców na kilka dni, by odpocząć pomyśleć – Daniel wpadł na świetny pomysł
- może masz racje, jutro pojadę
- zawiozę Cię, przy okazji odwiedzę swoich rodziców, a mam dwa dni wolnego – powiedział Daniel
Następnego dnia pojechaliśmy do rodziców, tata od razu poznał że coś ze mną jest nie tak, ale udawałam że to przemęczenie. Telefon cały czas dzwonił, smsów było bardzo dużo postanowiłam że wyłączę telefon i postaram sobie to jakoś poukładać. Chodziłam na długie spacery czasami nie było mnie pół dnia, rodzice się martwili że nie było mnie tak długo Daniel wieczorami wpadał do nas wtedy razem chodziliśmy na spacery, trochę wyluzowałam poukładałam sobie to wszystko w głowie. To co się stało, tego widoku nigdy nie zapomnę, to jest straszne i często wracam wspomnieniami do tego.

PoprostuE

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 722 słów i 3905 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik Natusik

    O matko! Co za dupek od początku mi się nie podobał. - Tylko mi to pachnie gejem? xd

    15 sie 2016

  • Użytkownik Olifffka<3

    <3 ^-^

    14 sie 2016

  • Użytkownik Kaay~

    Kiedy następna część?:D

    12 sie 2016