Nowy początek cz.15

Nowy początek cz.15Hej. Przepraszam Was, że tak długo nie dodawałam kolejnej części ale poznałam kogoś i wiecie jak to jest :).... na dodatek muszę się przygotować do ważnego egzaminu u mnie w szkole. Ale teraz się trochę ogarnęłam więc dodaję dziś kolejną część.



Patryk podał mi prezent, otworzyłam torebkę i wyciągnęłam z niej sukienkę (tę samą którą razem oglądaliśmy) byłam ogromnie zaskoczona, więc powiedziałam do niego:
-Patryk to jest za dużo. Nie mogę przyjąć tej sukienki.
-Oczywiście, że możesz a nawet musisz bo chyba zgubiłem paragon więc jej nie dam rady zwrócić.
-Hahaha. Bardzo zabawne mój drogi. - on się uśmiechnął nieśmiało. - Dobra, dziękuję dzięki tobie będę miała sukienkę na jutro ale zdajesz sobie sprawę, że chodzimy do szkoły w 99% męskiej?
-Oczywiście. I nie, nie przejmuję się bo moja dziewczyna musi jutro wyglądać oszałamiająco i wszyscy ci idioci mają żałować, że wybrałaś mnie a nie któregoś z nich.
-Dobrze już dobrze. Chodźmy do tego pubu. - zakończyłam i podeszliśmy objęci do reszty.  
Poszliśmy do pobliskiego pubu, posiedzieliśmy godzinę i wyszliśmy. Odprowadziliśmy Grześka na dworzec ( chłopak Anieli mieszka na stałe w Tychach) i stamtąd pojechaliśmy do domu. W domu powitała mnie cisza, jednak wyjątkowo się z tego cieszyłam z tego powodu. Zaniosłam do pokoju prezent i poszłam do łazienki wziąć dłuuugą kąpiel. Po wyjściu z wanny ubrałam piżamę i udałam się do mojej sypialni i z laptopem na kolanach usiadłam na łóżku. Jak tylko zalogowałam się na fb zalała mnie powódź wiadomości od dziewczyny, do późnego wieczora rozmawiałyśmy o jutrzejszym dniu i wszystkim co się z tym wiązało. Po 23 wyłączyłam laptopa i poszłam spać.  
Rano obudziłam się wyjątkowo i musiałam robić wszystko w biegu, z prędkością światła wrzuciłam do spakowanej poprzedniego dnia torby sukienkę i pasujące do niej buty i pobiegłam do łazienki żeby ubrać się i ogarnąć swój wygląd. Niestety nie zdążyłam zjeść śniadania. Pobiegłam na autobus. Do szkoły dotarłam przed czasem w szatni spotkałam Anielę i Emi. Razem udałyśmy się faceta od tej całej szopki związanej z mikołajkami, on zaprowadził nas do swojego drugiego gabinetu i zostawił nam klucz żebyśmy mogły się w spokoju przebrać. Jako, że dziewczyny nie widziały mojej sukienki od Patryka nie mogły się nagadać z jej powodu. Słyszałam tylko "ale śliczna", "też taką chce", "zazdroszczę ci takiego chłopaka". Gdy uporałyśmy się z przebraniem i makijażem poszłyśmy do Dżejdżeja (ksywa tego nauczyciela).  
-No dziewczynki jeszcze tak ładnego orszaku tu nie mieliśmy.
-Eee tam na pewno były jakieś dziewczyny ładniejsze od nas - powiedziała Emilka.
-Nie, nie było. Wy jesteście najładniejsze. Przysięgam. - powiedział z powagą Kuba.
-Kubuś ty mi tu nie podrywaj moich pomocniczek bo cię zdegraduje i zamiast być zastępcą Mikołaja będziesz reniferem. - zażartował Dżejdżej na co wszyscy się zaczęliśmy śmiać.




Dziś krótko. Następna część będzie dłuższa. Jak zwykle proszę o komentarze i łapki. :)
p.s. na zdjęciu sukienka od Patryka ;)

Ginger

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 605 słów i 3252 znaków, zaktualizowała 11 maj 2015.

9 komentarzy

 
  • Ginger

    ~ala1123, zaczęłam nowe opowiadanie ale będę prowadzić je równolegle z tym. w weekend dodam kolejną

    28 maj 2015

  • ala1123

    @Ginger to super:D

    29 maj 2015

  • ala1123

    Zaczęłaś nowe opowiadanie, czyli  z tym koniec? Nie kończ go:(

    28 maj 2015

  • miki

    Kiedy będzie następna część? :D

    27 maj 2015

  • ala1123

    Kiedy nastepna?

    18 maj 2015

  • Zniecierpliwiona:)

    No cóż ciekawe opowiadanie tylko ze mam wrażenie że trochę źle napisane?  Ale nie potrafię tego dokładnie określić...  Proszę o pomoc kogoś kto się zna na pisaniu ;) oceniacie bo to może tylko moje Wrażenie, pozdrawiam :p  
    Ps.za krótkie części

    14 maj 2015

  • Mowa

    Czekam na następne! :eek:  ;)

    11 maj 2015

  • ala1123

    Świetny rozdział:)
    Czekam na następny;)

    11 maj 2015

  • Paulaa

    Bardzo fajny rozdział :)

    9 maj 2015

  • kamila12535

    Fajne opowiadanie :)<3

    9 maj 2015