Miłosne - str 38

  • Kocham i nienawidzę część 3

    Piękne chwile, które brałem na swoje dłonie Zwiędły zamieniając je w przeklęty drobny popiół Krzyk, który powodował dreszcze Cisza, która mogła uciszyć moje serce ...

  • Miłosna metamorfoza cz. 7

    Nie wierzyłam w to co czytam. Owszem chciałam z nim porozmawiać ale nie tak szybko, nie byłam na to gotowa. Po co on tu przyjeżdża? Czyżby mu tak naprawdę zależało? ...

  • Nowe - Rozdział 3

    Przez moją opowieść albo tak szybkie zareagowanie Krzyśka, Sebastian tak jakby zapomniał o tym co mówił, a bardziej krzyczał, w korytarzu. Może choć trochę zmieni do ...

  • Drobna pomyłka cz.24

    Moja głowa, mam ważenie, że ktoś mnie bije po niej młotkiem, nic nie pamiętam z wczorajszego dnia, odwracam się powoli i to co zobaczyła, a raczej kogo w moim łóżku ...

  • Ghosts of the past- CZ. 4

    Po parunastu minutach byłam już pod domem. Zapłaciłam kierowcy i wysiadłam z samochodu. Poprawiłam na ramieniu torebkę i ciaśniej owinęła się kraciastym szalikiem ...

  • Razem? cz.7

    Blake PoV Równo o 10 wyszłam z domu, udając się na przystanek autobusowy, którym miałam dojechać do centrum i poszukać pracy. Myślałam o jakieś pracy kelnerki lub ...

  • A rush of blood to the head cz. 30

    Gdy otworzyła oczy, ujrzała nad sobą zatroskaną twarz matki. Wszystko wskazywało na to, jakoby znowu znalazła się w szpitalnym łóżku… ale jak? Dlaczego?! Zaczęła ...

  • Studniówka Mai 3

    Lodowaty wiatr wiał niemiłosiernie, przenikał najgrubsze warstwy swetrów, bluzek, kurtek i płaszczyków. Czapka również nie ochraniała przed zimnem. Autobus spóźniał ...

  • ,,Caritas est lumen." cz.4

    Kiedy dziewczyna skończyła pracę, zarzuciła swój fartuszek roboczy na ścianę w kawiarni, ucałowała April i życzyła jej dobrej reszty dnia. Poszła do domu. Kiedy ...

  • Świry Malwiny 5

    Rano, gdy się obudziłam, jak zwykle pierwsze co, to podeszłam do lustra by ocenić stan swojej twarzy. Nie myślałam że będzie aż tak tragicznie. Na czole, w odstępie ...

  • Coś jest a pózniej tego nie ma... (cz.11 )

    - kilka tygodni pózniej - Mój brat szybko i nieoczekiwanie pojawił się w moim zyciu tak również szybko z niego zniknął. Cóż, zabrakło mu odwagi, żeby stanąć ze mną ...