Studniówka Mai 3
Lodowaty wiatr wiał niemiłosiernie, przenikał najgrubsze warstwy swetrów, bluzek, kurtek i płaszczyków. Czapka również nie ochraniała przed zimnem. Autobus spóźniał ...
Lodowaty wiatr wiał niemiłosiernie, przenikał najgrubsze warstwy swetrów, bluzek, kurtek i płaszczyków. Czapka również nie ochraniała przed zimnem. Autobus spóźniał ...
Kiedy dziewczyna skończyła pracę, zarzuciła swój fartuszek roboczy na ścianę w kawiarni, ucałowała April i życzyła jej dobrej reszty dnia. Poszła do domu. Kiedy ...
Rano, gdy się obudziłam, jak zwykle pierwsze co, to podeszłam do lustra by ocenić stan swojej twarzy. Nie myślałam że będzie aż tak tragicznie. Na czole, w odstępie ...
Wstrząśnienie mózgu. Krwiak podtwardówkowy. Złamana lewa ręka i skręcona kostka. Lekarze mówią, że i tak miałam dużo szczęścia. Nie uszkodziłam kręgosłupa, a ...
- No, słucham? O czym to chcesz porozmawiać, Leo, hmm? - Zapytała idąc z wolna w kierunku białowłosego. - Yo, Nia. A tak sobie, o niczym konkretnym... Po prostu pogadać ...
Pomyślmy, Nathan mnie kocha, ale mi tego nie powie, bo nie chce przyjąć do wiadomości odmowy, po tym co powiedziałam mu wczoraj: „Że się dla mnie nie liczy i nie chce go ...
Dobry wieczór! ;) Tak, tak, dobrze widzisz, wzrok Cię nie myli. To ja. :) Dawno się nie widzieliśmy, ale chyba aż tak się nie zmieniłem. Eeeej! Mikołaja widziałem ...
Nagle ktoś szturchnął mnie a ja podniosłem głowę i zobaczyłem pana George’a – staruszka z którym tak bardzo lubiłem gawędzić. - Wszystko w porządku? – zapytał ...
Obudziła się przed 10, nie spałam długo bo wiedziałam że za kilka godzin będę musiała pożegnać z najbliższymi na cały miesiąc... Siedziałam na łóżku i szczerze ...
Magda Poszłyśmy z siostrą na ognisko. Mega się cieszyłam, że mama pozwoliła mi iść. Zazwyczaj jak mam gdzieś iść jest na nie chyba że wie że Aga też będzie. Swoją ...
XNateX is online. xHemmo1996x is online. xHemmo1996x: Cześć promyczku! ;* XNateX: Hejj Luke :) i serio? Promyczku? xd xHemmo1996x: A czemu nie xd Co tam porabiasz? ^^ XNateX: ...
Przez długi czas nie mogliśmy się od siebie oderwać, a kiedy już to zrobiliśmy, zdałam sobie sprawę, że wcale tego nie chciałam. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy ...
Powoli otwierałam powieki i już po chwili wszystko widziałam wyraźnie. Rozglądnęłam się i byłam w białym pomieszczeniu. Próbowałam wstać ale nagle na brzuchu ...
Dwa lata później Czas leciał nie ubłagalnie szybko. Nawet nie zdążyliśmy zauważyć kiedy Christianek zaczął chodzić i mówić. To wszystko działo się za szybko ...