Bez wyjścia (12) - Trening - Niedziela cz 22 - Po południu
Ze śmiechem zerwaliśmy się na nogi i uciekliśmy między drzewa. Patrzyliśmy jak przepływają i patrzą w naszym kierunku. Prawdopodobnie wcześniej słyszeli głosy, ale ...
Ze śmiechem zerwaliśmy się na nogi i uciekliśmy między drzewa. Patrzyliśmy jak przepływają i patrzą w naszym kierunku. Prawdopodobnie wcześniej słyszeli głosy, ale ...
Chwilę po wyjściu Krystyny, do pokoju wpadł Marek. Miałem wrażenie, że czekał gdzieś schowany i wszedł jak zobaczył, że jego matka wychodzi. No i jak spojrzał ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
No i jeszcze raz pozmieniałam to opowiadanie :) Nowsza wersja jest nieco rozbudowana :) Co za slumsy! – Marta była zdruzgotana, widząc rozpadające się szopy, służące za ...
Zapraszam do lektury drugiej i ostatniej części opowieści o Mirelli. *** – Powtórz to! – żądam od ciebie twardo. – Ale co dokładnie? – Wydajesz się autentycznie ...
Chciałam odpowiedzieć, że nie trzeba, bo już kończymy, ale powstrzymałam się. Zrobiłam za to coś innego. W pewnym sensie zignorowałam ją i wiedząc, że Sylwester jest ...
Przez kolejny tydzień pracy nie widziałam ordynatora nawet raz, na obchodach był Piotr, jego zastępca. Nie wiem gdzie się podziewał, Gośka też nie wiedziała, a z nikim ...
Nikt nie ma wątpliwości, że spośród wszystkich wspomnień i doświadczeń jakie wynosimy z okresu szkolnego, to zielone szkoły są z całą pewnością jednymi z tych ...
Zaraz po kąpieli wróciłem do pokoju, Moja żona leżała odwrócona przeglądając Instagram. Miała na sobie seksowna koszulkę i nic więcej. Ona nigdy do spania nie zakłada ...
Zanim przeczytacie opowiadanie to kilka słów ode mnie. Jest to opowiadanie które zawiera elementy które naprawdę przeżyłem. Opowiadanie miało być jednoczęściowe, jednak ...
Pewnego dnia nosiło mnie podobnie jak dzisiaj. Miałem ochotę coś odwalić, cos nowego a może nie tyle nowego co po prostu jakiś odchyl od codziennej rutyny. Wieczór był ...
Stałam naga przed lustrem. Jak zwykle zastanawiałam się, jakie zdjęcie zrobić dla Seducera i wysłać kiedy będzie w pracy, żeby nie mógł przestać myśleć o moim ...
Ranek jak zwykle okazał się dla mnie zaskoczeniem, nie byłem rannym ptaszkiem, więc budzik jak zwykle, zadzwonił zdecydowanie zbyt wcześnie i zdecydowanie za głośno ...
- Przyłapałem was na spiskowaniu? Piotr zażartował z mojego nagłego milczenia, które nastąpiło tuż po jego wejściu. - Tak jakby. Rozmawialiśmy właśnie o takiej jednej ...