Katalońskie wakacje
Obudziło mnie znajome uczucie zwinnego i mokrego języka dotykającego mojego penisa. Foxy ubrana jedynie w krótkie szorty spojrzała mi w oczy i wzięła go głęboko do buzi ...
Obudziło mnie znajome uczucie zwinnego i mokrego języka dotykającego mojego penisa. Foxy ubrana jedynie w krótkie szorty spojrzała mi w oczy i wzięła go głęboko do buzi ...
Wąsaty szeryf był na tyle przyzwoity, iż pozwolił obojgu ubrać się, zanim wyprowadził ich na zewnątrz drewnianej rudery. Nie kłamał - na zewnątrz w rzeczy samej stało ...
-Ej mała!-usłyszałam krzyk mojego brata. Przewróciłam oczami i zeszłam na dół,co on znowu zrobił? Znalazłam go w salonie,pałętał się po pomieszczeniu tam i z ...
W ciągu kilku miesięcy drzewa porastające ruiny starej fabryki zdążyły zmienić się zaledwie trzy razy. Od pięknych, zielonych, zamieszkiwanych przez roje pszczół, po ...
Miałam wrażenie, że ten autobus jedzie tempem żółwia. Z jednej strony było mi to na rękę, bo taka chwila jak ta, mogłaby trwać całe życie. Staliśmy tak i ...
Kolejne dni poświęciliśmy na kręcenie kolejnych materiałów. Było trochę łagodnego i namiętnego seksu, ale większość czasu byłam gwałcona, jebana, ruchana we ...
Jak zwykle, okazał się źle poinformowany. Wprawdzie w siedzibie Dyrektoriatu plotki rozchodziły się z prędkością większą nawet niż przesył danych zapewniany przez ...
Ale to nie był koniec jego bezecnych działań! Sięgnął do góry i tak chwycił mnie za bluzkę, że nie tylko ściągnął mnie z drabinki, ale też obnażył mój biust ...
Jak już pisałem postanowiłem spróbować spotkań z prostytutkami. Odwiedziłem ich wiele, z kilkoma spotykałem się nawet cyklicznie. Cały przekrój wieku, wyglądu ...
Parę lat później (a może w 1994?)... – Nie tędy! Źle jedziesz! – Michał darł się, dzierżąc w łapach atlas samochodowy. – Miałeś skręcić dwie ulice temu! ...
Wakacyjny wtorek rano pijąc kawę z siostrą po śniadaniu nabrałam ochoty na relaks we Wrocławskim Aquaparku. - Grażynko co byś powiedziała jak bym zabrała Cię dzisiaj do ...
Jestem studentem 2 roku medycyny. Na uczelni raczej zna mnie niewiele osób, ludzie z roku i to tyle. Z nią spraw wygląda inaczej. Każdy facet na uczelni chciałby ją ...
Niedziela pora poobiednia siedzimy z mężem Damianem w salonie. Rozlega się dzwonek do drzwi. Otwieram drzwi i jestem zaskoczona. Nie spodziewałam się ujrzeć Renatę jej ...
8. – Cześć, kochanie, co u ciebie? – Ktoś poduchę popruł w niebie. Ciągle coraz bardziej biało. Jeszcze rano mnie przewiało... – Daj no rączkę... rety! Zimna! ...