Korepetycje Marty cz. II
Przywarł do niej spragniony od razu, zaczął namiętnie całować jej szyję, policzki a potem zabrał się za usta, wsunął w nie język. Delikatnie objął ją za biodra i ...
Przywarł do niej spragniony od razu, zaczął namiętnie całować jej szyję, policzki a potem zabrał się za usta, wsunął w nie język. Delikatnie objął ją za biodra i ...
Gdy pan prezes raczył być już bliski finału – wyszeptałam najbardziej kusząco, jak tylko umiałam: - Panie prezesie… jeśli pan chce… może pan skończyć we mnie… w ...
Witam wszystkich po przerwie świątecznej i zapraszam na opowiadanie specjalne :D Musieliście trochę poczekać, ale mam nadzieję, ze będzie warto ...
- Paniusiu! Naprawa była żmudna i długotrwała. Dlatego nie odpuszczę ci – musisz mi to zrekompensować! Tak samo długo będzie trwała zapłata! W rogu warsztatu stało ...
Informuję uprzejmie, że nietypowa struktura tekstu, przeplatające dwa rodzaje narracji, jest całkowicie celowa! Pod koniec wyjaśni się, dlaczego. Pragnę ponadto równie ...
Starałam się ustabilizować oddech, bo przecież musiałam udawać martwą ofiarę gwałciciela. Było to jednak trudne po tym co wydarzyło się chwilę wcześniej. Starałam ...
Nie przestając jęczeć, dokonywałam istnych ekwilibrystyk. Zadarłam do góry nogi, by całą sobą nabić się na jego dumnie sterczący maszt. - Och… panie sąsiedzie ...
W wielkiej płycie standard był jeden. Słyszałeś jak piętro wyżej biegało stado słoni, słyszałeś jak sąsiadka ubija kotlety i słyszałeś każde uchylające się ...
Szał Fyckiem malowane Plapsem całowane Spijany słodki miód By szczęście dawać mógł. Ty mi dostarczysz bodźców Nauczonych od ojców Będziesz otwarte dziury masował ...
Wybaczcie brak "ą, ę" itd., ale pisałam na telefonie, a tak jest mi szybciej :) Milego czytania życzę. Minęły dwa dni od imprezy. Wczoraj obudziłam się ze ...
Jakże po chwili mnie zaskoczył. Nie tylko tym, że niewiele czasu minęło, a on znów był gotów do gramolenia się z powrotem na mnie… Ale tym, jaki stał się hardy ...
Leżałem sam. Kutas sterczał, domagając się pieszczoty. Czułem w ustach smak Patryka. Myślałem o tym, co się przed chwilą stało. Nie żałowałem, bo dla niej zrobiłbym ...
Od zawsze pozwalałem jej na więcej, niż w "normalnych" związkach. Lubiłem patrzeć, jak w klubie lgną do niej obcy faceci, kleją się do jej zgrabnego tyłka ...
Był taki twardy, gotowy by wręcz rozerwać jej ociekającą sokami cipkę. Momentami czuła go, gdy się o nią ocierał. Wówczas niczego nie pragnęła mocniej, niż mieć go ...