Erotyczne - str 25

  • Korepetycje Marty cz. II

    Przywarł do niej spragniony od razu, zaczął namiętnie całować jej szyję, policzki a potem zabrał się za usta, wsunął w nie język. Delikatnie objął ją za biodra i ...

  • Wzięta na warsztat cz. 6

    - Paniusiu! Naprawa była żmudna i długotrwała. Dlatego nie odpuszczę ci – musisz mi to zrekompensować! Tak samo długo będzie trwała zapłata! W rogu warsztatu stało ...

  • Statystka. Część trzecia

    Starałam się ustabilizować oddech, bo przecież musiałam udawać martwą ofiarę gwałciciela. Było to jednak trudne po tym co wydarzyło się chwilę wcześniej. Starałam ...

  • Pomoc sąsiedzka (miniaturka) cz. 8

    Nie przestając jęczeć, dokonywałam istnych ekwilibrystyk. Zadarłam do góry nogi, by całą sobą nabić się na jego dumnie sterczący maszt. - Och… panie sąsiedzie ...

  • Bliźniaczki cz.7- dałem się oszukać

    W wielkiej płycie standard był jeden. Słyszałeś jak piętro wyżej biegało stado słoni, słyszałeś jak sąsiadka ubija kotlety i słyszałeś każde uchylające się ...

  • Szał 2

    Szał Fyckiem malowane Plapsem całowane Spijany słodki miód By szczęście dawać mógł. Ty mi dostarczysz bodźców Nauczonych od ojców Będziesz otwarte dziury masował ...

  • Sofia. 3.

    Wybaczcie brak "ą, ę" itd., ale pisałam na telefonie, a tak jest mi szybciej :) Milego czytania życzę. Minęły dwa dni od imprezy. Wczoraj obudziłam się ze ...

  • Damulka i nerd cz. 9 Bezczelność

    Jakże po chwili mnie zaskoczył. Nie tylko tym, że niewiele czasu minęło, a on znów był gotów do gramolenia się z powrotem na mnie… Ale tym, jaki stał się hardy ...

  • Ania i Patryk cz9.

    Leżałem sam. Kutas sterczał, domagając się pieszczoty. Czułem w ustach smak Patryka. Myślałem o tym, co się przed chwilą stało. Nie żałowałem, bo dla niej zrobiłbym ...

  • Banalnie prosty sposób na zdradę.

    Od zawsze pozwalałem jej na więcej, niż w "normalnych" związkach. Lubiłem patrzeć, jak w klubie lgną do niej obcy faceci, kleją się do jej zgrabnego tyłka ...

  • Poznawanie siebie - gorący dzień w pracy cz.2

    Był taki twardy, gotowy by wręcz rozerwać jej ociekającą sokami cipkę. Momentami czuła go, gdy się o nią ocierał. Wówczas niczego nie pragnęła mocniej, niż mieć go ...