Życie trudne jest cz.63
Zadzwonił telefon stacjonarny. Podszedł i odebrał. Tak, wypowiedziane przez niego trzy razy nie zdradziło nic. – Zaraz wracam. – Gdzie idziesz? – Przemyśl to, co ci ...
Zadzwonił telefon stacjonarny. Podszedł i odebrał. Tak, wypowiedziane przez niego trzy razy nie zdradziło nic. – Zaraz wracam. – Gdzie idziesz? – Przemyśl to, co ci ...
– Puść chłopaka – rzucił ojciec. – Jeżeli byłeś tu od początku, to wiesz, że nie mam złych zamiarów. – Myślisz, że się przestraszę trzech, czarnych aut i ...
W oczekiwaniu na ojca Toma Krystian nie miał wyboru i musiał obejrzeć wszystkie kolekcje kart, komiksów i plakatów z najpopularniejszymi postaciami bajkowego świata Marvela ...
- Jak się czujesz? - przysiadłam na łóżku Lenki i dotknęłam jej czoła. - Lepiej. Rozważam czy pójść na zajęcia. - Nigdy w życiu! Pójdziesz dopiero w następnym ...
Nie miałem za wiele szans w starciu przeciwko broni palnej, gdyby doszło do takiej konfrontacji. Nie brałem jednak pod uwagę takiej sytuacji. Po pierwsze to nie był ...
Kiedy wychodził z budynku zagadnął go ochroniarz. – Słyszałem, że zbiera pan drużynę na turniej. – To prawda – spojrzał na niego domyślając się, że chciałby ...
Według zaleceń lekarza w szpitalu miał pozostać przynajmniej przez dwa tygodnie. Ze względu na to, że niestety nie przepadał za szpitalami dał jasno doktorowi do ...
W taksówce zamknął jeszcze oczy na kilka chwil i dopiero podwójne szturchnięcie w ramię wybudziło go ze snu. – Hotel. – Ok – zapłacił dwadzieścia funtów za kurs i ...
„W Monaco?” Treść sms-a wcale mnie nie zaskoczyła. Wybrała restaurację, w której spotkaliśmy się po raz pierwszy. Być może chciała to zakończyć w tym samym ...
Jakub był wstrząśnięty obrazem jaki malował się przed jego oczami. Elementy drewnianej półki walały się po podłodze wśród różnych papierów, a po środku tego ...
Minęły trzy tygodnie od kiedy trafiłem do szpitala, ale doczekałem dnia w którym mogłem go opuścić na własne żądanie. Niecierpliwiłem się całą noc przez, co nie ...
Życie trudne jest cz.88 Przed wejściem do konferencyjnej czekał Jarocki. Dreptał nogami zdenerwowany jeszcze bardziej od niego. Można było nawet pomyśleć, że to on ...
Po nocy spędzonej we własnym łóżku czuł się o niebo lepiej niż podczas męczarni na pooperacyjnym. Widok córki wtulonej w pierś matki nadal podtrzymywał w nim ...
Przez całą drogę próbował się uspokoić i zebrać słowa, jakie chciałby jej powiedzieć. Nie dopuszczał do siebie nawet myśli, że to definitywny koniec. Nie po tym, co ...