Erotyczne - str 244

  • Xandra - Jestem twoja.

    -Wybieraj! - syknął przez zaciśniętą szczękę. Xana czuła niepokój i strach ale podjęła decyzje. -Zgoda. - nie wie na co się pisała, nic nie wiedziała. Oddała swoją ...

  • Kara za pyskowanie.-Wybawicielka

    Miał nadzieję że po wszystkim Pani Lena da mu już spokój. Przyszedł na lekcję jak zwykle, siedział cicho przez całą lekcję. Ciągle czuł na sobie jej spojrzenia ...

  • Niebezpieczne cięcie - rozdział 7

    Gabriel Znowu nie odbiera telefonu? No nie, tak nie może być – pomyślałem. I jeszcze te jej ostatnie słowa. Były do mnie czy do kogoś innego? ‒ zastanawiałem się. No ...

  • Remont 60 - Załamane łóżko

    Tymczasem łóżko, załamane uprzednio pode mną i Stanisławem pod wpływem jego nader zintensyfikowanych działań, po każdym kolejnym pchnięciu wioskowego brutala, coraz ...

  • Xandra - Twój Pan.

    -Ta okolica nie wygląda na bezpieczną. -Jak całe moje życie. Zatrzymaj się tutaj, gdy wysiądę z auta natychmiastowo odjedź. - już chwyciła za klamkę ale Liam złapał ...

  • Selekcja cz.V ( dodatek )

    Dzięki Wszystkim za komentarze i doping, przykro Mi, że Musicie czekać na kolejne części ale Moje obowiązki mają pierwszeństwo przed światem Kingi a ponieważ mam ...

  • Jak to się zaczęło - dźwięk

    Jestem bardzo nieśmiała i bardzo kręci mnie, że mogę się z kimś podzielić swoimi przeżyciami anonimowo, których wstydziłabym się opowiedzieć przyjaciółce ...

  • Zdzi*a cz. IV

    Pewnie jesteście ciekawi, co było przyczyną śmierci barmana. Otóż... to nadal jest tajemnicą. Na ciele miał tyle śladów po igłach – świeżych i nowych, że nie ...

  • Xandra - Musisz mi pomóc.

    20. grudnia 2002r. Komenda Kolejny dzień się kończył a Liam nie może uwolnić się od myśli o Xanie. Co kilka minut włącza ekran telefonu mając nadzieję, że się ...

  • Chcę więcej kochanie - rozdział IV

    Rozdział IV Po wyjściu Rafała zrobiło się nagle pusto. Czuć było jego nieobecność. Jakby istota rzeczy opuściła pokoje. Ta świdrująca cisza wypełniająca ...

  • Historia stworzenia cz.4

    Tego dnia nie udało nam się niczego upolować podczas wielogodzinnego marszu. Las przez który wędrowaliśmy, był także bardzo ubogi w jagody i inne owoce. Dlatego Rag ...

  • Kolonie (część 2)

    Dzień po pamiętnych wydarzeniach chodziłem jak na szpilkach. Byłem cały zdenerwowany, bo obawiałem się, że nie poradzę sobie z tak piękną dziewczyną. Przejmowałem ...