Gwiazdeczka cz. IX (Zdzi*a tom II)
Oprószona dodatkowymi kroplami gęstej rosy, wróciłam z nowym sojusznikiem do domostwa. Darowałam sobie przebieżkę w drodze powrotnej, nadrabiając trening zgoła inną ...
Oprószona dodatkowymi kroplami gęstej rosy, wróciłam z nowym sojusznikiem do domostwa. Darowałam sobie przebieżkę w drodze powrotnej, nadrabiając trening zgoła inną ...
Zielony citroen skręcił z głównej szosy i wjechał w utwardzoną drogę biegnącą między polem, obsianym zielonym o tej porze roku zbożem, a młodym sadem. Po przejechaniu ...
Rankiem obudził mnie budzik w telefonie, chwile leżałam na łóżku i myślałam o tym co się wczoraj stało. Jednak nie miałam zbyt dużo czasu ponieważ miałam sporo ...
W pokoju do którego weszła Kinga były już inne dziewczyny, a co chwilkę wchodziła następna.Było tu też kilka opiekunek w swoich wyzywających strojach i kilku ...
Na początek mała aktualizacja, żeby nie było zdziwienia: zapomniałam, że Amelia powinna przestać być Amelią i podawać fałszywe imię ;) tak więc zaktualizowałam ...
W sypialni pokazałam, jak bardzo potrafię być gościnna… I jak gościnna jest moja piczka… - Mistrzu! Odbieraj swój dług, jak tylko chcesz… „Naładowałeś” mi ...
Pracuję w firmie projektowej i parę lat temu przyszła do sekretariatu pracować młoda dziewczyna o imieniu Maja. Wszyscy się bardzo na nią napalali i kiedy tylko była ...
W pewny lipcowy poranek pojechałam razem z mamą i moim ojczymem-wujekiem na działkę za miasto. Nie za bardzo miałam ochotę tam jechać ale mój wujek się uparł i ...
Nieco zmieniona wersja z 2020 roku. Zaniki pamięci hrabiny Cyntii w upalną, letnią noc. Hrabina Cynthia zapomina czasami pewne nazwy i sytuacje, lecz nigdy nie zapomina, co ...
-Pani Lauro, proszę do mojego gabinetu - rozległ się głos w telefonie w biurze sekretarki. Laura czekała na to już od kilku dni. Wiedziała po co wzywa ją prezes. Na pewno ...
Końcówka kwietnia była bardzo chłodna tego roku. Dwa wypite drinki nie pozwalały mi zasnąć, wstałem cicho tak żeby śpiąca obok żona nie wybudziła się ze snu. W ...
* ROZDZIAŁ 2/9 * Popycham Amelię do przodu, by oparła się na łokciach, po czym nie czekając ani sekundy dłużej uderzam dłonią o wypięte pośladki. Mocno. Może nawet za ...
Kupiłam tę sukienkę zupełnie przypadkiem, w ciuchlandzie. Gdy ją wzięłam do ręki, szalenie zapragnęłam zobaczyć, jak w niej mogę wyglądać. A kosztowała grosze ...
- Eryk Zdobywca! Tak winno się ciebie nazywać! "Jak bosko jest czuć jego dłonie na swoim ciele..." -Bardzo mi odpowiada taki przydomek - uśmiecha się zadziornie ...