Erotyczne - str 247

  • Szkolna ława cz. 1

    Pierwsze dni w nowej szkole dla każdego ucznia są trudne. Tym bardziej, gdy pójście do nowej szkoły jest poprzedzony przeprowadzką z zupełnie innego miasta. Opuszczenie ...

  • Nastolatki 40lat temu... Początki

    Jest rok tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty pierwszy, koniec czerwca. W piątek wieczorem leżymy z Elą na tapczanie, całując się czule. Oboje mamy po osiemnaście lat i ...

  • Gorąca letnia noc

    Kolejny gorący letni dzień się kończył słońce chyliło się ku zachodowi. Ostatnie promienie słońca rozświetlały horyzont. Wszyscy zmęczeni upałem dnia wychodzili na ...

  • Wielkanoc. cz. 42 Do rana

    Komendant Gderliwy był już rozdrażniony, bo długo szukał swoich dwóch najbardziej niesfornych druhów, którzy jako jedyni nie stawili się o umówionej godzinie na zbiórce ...

  • Marta w melinie 4

    ... a w trakcie opowiadania moja dłoń niemal odruchowo powędrowała pod spódnicę..., a menele z wypiekami na zarośniętych pyskach słuchali z otwartymi gębami. Teraz już ...

  • Nowa Ja (48)

    Staliśmy przed wielką restauracją, która znajdowała się obok galerii handlowej. - To co idziemy na zakupy?- spojrzałam na Lucasa - No nie.. teraz się zacznie.. tak? ...

  • Babole – Chcica

    I widzicie? Jeden mały bodziec wystarczy, aby napisać taką oto głupotę. :tadam: :redface: :D *** Pamiętam, jak wtedy nad rzeką, (gdy byłem łóżkowym kaleką), ja ciebie ...

  • Terapia sexem

    W wieku 20 lat kupiłem sobie samochód, wiadomo lubiłem szybką jazdę. Niestety przez moją skłonność do wariowania na drodze doprowadziłem do wypadku. Zderzyłem się z ...

  • Weronika

    Weronika była nieśmiałą 16-latką. Miała długie, blond włosy, niebieskie oczy i bardzo delikatną buzię. Jeśli chodzi o jej piersi to były niewielkie, ale nadrabiała to ...

  • Moja opiekunka cz. 2

    Kiedy usłyszałam skrzypiące drzwi, uchylające się, pomyślałam... "To już koniec! Jestem skończona... Wyśmieje mnie, rozpowie w szkole. Mogłam się z nią nie ...

  • Brutalny gwałt analny cz.5

    Poniedziałek, 7:35 Okolice jeziora spowite były gęstą, mleczną narzutą, całkowicie utrudniającą możliwość dostrzeżenia czegokolwiek. Nie przeszkadzało to jednak ...

  • Klaps

    Super, pomyślałam, że to doskonała propozycja. Wspólny wyjazd za miasto, wow, zaraz dzwonię do mamy i już w głowie układam co jej powiedzieć i jak ustawić dzień i ...

  • Przygoda życia... cz.3

    Byli już po zaręczynach. Dla nich nie było w tym wielkich fajerwerków, niepotrzebnej pompy ani złotych napisów na niebie. Był szczyt Rysów i chwila warta więcej, niż ...