Szkolna ława cz. 1
Pierwsze dni w nowej szkole dla każdego ucznia są trudne. Tym bardziej, gdy pójście do nowej szkoły jest poprzedzony przeprowadzką z zupełnie innego miasta. Opuszczenie ...
Pierwsze dni w nowej szkole dla każdego ucznia są trudne. Tym bardziej, gdy pójście do nowej szkoły jest poprzedzony przeprowadzką z zupełnie innego miasta. Opuszczenie ...
Jest rok tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty pierwszy, koniec czerwca. W piątek wieczorem leżymy z Elą na tapczanie, całując się czule. Oboje mamy po osiemnaście lat i ...
Kolejny gorący letni dzień się kończył słońce chyliło się ku zachodowi. Ostatnie promienie słońca rozświetlały horyzont. Wszyscy zmęczeni upałem dnia wychodzili na ...
Komendant Gderliwy był już rozdrażniony, bo długo szukał swoich dwóch najbardziej niesfornych druhów, którzy jako jedyni nie stawili się o umówionej godzinie na zbiórce ...
... a w trakcie opowiadania moja dłoń niemal odruchowo powędrowała pod spódnicę..., a menele z wypiekami na zarośniętych pyskach słuchali z otwartymi gębami. Teraz już ...
Staliśmy przed wielką restauracją, która znajdowała się obok galerii handlowej. - To co idziemy na zakupy?- spojrzałam na Lucasa - No nie.. teraz się zacznie.. tak? ...
I widzicie? Jeden mały bodziec wystarczy, aby napisać taką oto głupotę. :tadam: :redface: :D *** Pamiętam, jak wtedy nad rzeką, (gdy byłem łóżkowym kaleką), ja ciebie ...
Chłopak wsiada i po chwili nasze spojrzenia się spotykają : dzień dobry Pani Marzeno, co za zbieg okoliczności, właśnie na Marlenke czekałem i - podrzucić Cię ? ...
W wieku 20 lat kupiłem sobie samochód, wiadomo lubiłem szybką jazdę. Niestety przez moją skłonność do wariowania na drodze doprowadziłem do wypadku. Zderzyłem się z ...
Weronika była nieśmiałą 16-latką. Miała długie, blond włosy, niebieskie oczy i bardzo delikatną buzię. Jeśli chodzi o jej piersi to były niewielkie, ale nadrabiała to ...
Kiedy usłyszałam skrzypiące drzwi, uchylające się, pomyślałam... "To już koniec! Jestem skończona... Wyśmieje mnie, rozpowie w szkole. Mogłam się z nią nie ...
Poniedziałek, 7:35 Okolice jeziora spowite były gęstą, mleczną narzutą, całkowicie utrudniającą możliwość dostrzeżenia czegokolwiek. Nie przeszkadzało to jednak ...
Super, pomyślałam, że to doskonała propozycja. Wspólny wyjazd za miasto, wow, zaraz dzwonię do mamy i już w głowie układam co jej powiedzieć i jak ustawić dzień i ...
Byli już po zaręczynach. Dla nich nie było w tym wielkich fajerwerków, niepotrzebnej pompy ani złotych napisów na niebie. Był szczyt Rysów i chwila warta więcej, niż ...