- Piotrek, co robimy jutro? - spytała przez telefon. - Jutro tzn o której godzinie? - odparłem - Oj przecież jutro piątek więc możemy wieczorkiem gdzieś skoczyć-spytała i dodała zaraz- moja znajoma z pracy zaprasza nas do siebie.Kupiła nowe mieszkanie i wiesz...trzeba oblać. Spoko pomyślałem, pewnie jakaś samotna koleżanka.Pójdziemy panny się spiją i będę się nudzić przed telewizorem albo odprowadzać co chwilę którąś do łazienki. - a do której koleżanki - spytałem - Karina, wiesz ta co siedzie ze mną w biurze, widziałeś ją kiedyś u nas. No tak, Karina.Panna na oko ok 30 lat.Rasowa brunetka, długie włosy, długie nogi i mocny dekolt.Tak ją zapamiętałem. - Dobrze-odparłem-alko po mojej stronie bo wy nie wiecie co dobre - Spoko ale i tak pewnie ten jej Mareczek coś tam przygotuje bo to barman-zachichotała Magda. No spoko, będzie jakiś koleś to przynajmniej się porządnie spije.Tyle mojego. Na drugi dzień po 19 podjechałem po Magdę i udaliśmy się do Kariny i Marka.20 kilometrów i jesteśmy na miejscu.Magda jak to Magda spódniczka tak krótka że ledwo uda zakrywała, jakaś skąpa bluzeczka no i obowiązkowe szpile.Jej ubrania zawsze sprawiały że czułem lekka zazdrość ale i satysfakcję że facetom głowy mało się nie ukręcą. Znaleźliśmy osiedle, bardzo ładne, nowoczesne ale jeszcze nie do końca zamieszkałe.Wchodzimy na trzecie ostatnie zarazem piętro, dzwonimy do drzwi i otwiera nam Karina...szczęka mi opadła.Jeśli Magda miała krótką spódniczkę to Karina miała ultra krótką.Mocno wyeksponowany biust, samonośne kabaretki i szpile rodem z filmów dla dorosłych.Totalny nokaut dla moich zmysłów.Pisk dziewczyn, wpadły sobie w ramiona, Magda wręcza Karinie kwiaty i oboje gratulujemy mieszkania. Już w przedpokoju słyszę że oprócz faceta Kariny jest ktoś jeszcze.Karina wprowadza nas do środka i woła - jest nasza Madzia z Piotrkiem, Marek patrz co dostaliśmy – i pokazuje jakiś wazon który wybrała Magda oraz moją wódeczkę - aaaa przyda się przyda – zaśmiał się Marek wstając od stołu.Wyściskał Magdę, podał mi rękę, przedstawiliśmy się sobie.Marek to tak na oko facet jakies 35-37 lat.Dobrze zbudowany barczysty brunet z włosami na żelu i ciemną karnacją. - poznajcie się, Sonia i Adam – powiedziała Karina przedstawiając nam swoich gości. Rytułał powitalny się powtórzył, dokładnie zlustrowałem wygolonego na łyso, wysokiego Adama mniej więcej równolatka Marka i średniego wzrostu czerwono włosą (farbowaną) szczuplutką Sonię też około 30 jak Karina.Sonia tak samo jak Magda i Karina w stroju który powoduje że facet myśli już tylko o jednym.Standardowo krótka spódniczka, bluzeczka, szpile…i tutaj też zauważyłem piękne pończochy. Marek powiedział że pokaże nam mieszkanie i od razu poszliśmy za nim.Łazienka, kuchnia, pokój, drugi pokój i… - Sypialnia- tu Karina dostaje po dupie – rzucił śmiejąc się Marek - Chyba w dupe – zaśmiała się Magda.No tak tej w to graj.Mnie Marek zaskoczył taką otwartością ale spoko.Nie jestem z epoki kamienia łupanego Wróciliśmy do salonu, Karina podała jakieś gorące danie, Marek podał drinki dziewczynom a nam nalał czystej.I tak sobie mijał czas, szybko łatwo i bardzo przyjemnie.Atmosfera była coraz luźniejsza i na pewno wpływ na to miał nie tylko wypity alkohol ale ogólnie nasze zachowanie.Panny w tych strojach raczej nie próbowały ukryć swojej bielizny a zakładanie nogi na nogę powodowało że widok był niesamowicie kuszący.Śmiejąc się i żartując zeszliśmy na temat zbliżających się wakacji.Zaczęliśmy wymieniać doświadczenia gdzie jak jest i wtedy też Karina zaczęła przekomarzać się z Markiem o to gdzie widzieli tą zajebistą żaglówkę - mówie Ci to była Turcja – mówi Marek - nie Turcja tylko Grecja – rzuciła Karina i po kilku minutach bezowocnych sporów Marek zaproponował że pokaże na płycie bo ma zdjęcia.Wstał, podszedł do szafki, wyciągnął płytę i wrzucił do odtwarzacza. -zaraz zobaczysz bo widzę że już ci się miesza – powiedział Marek i zaczął pstrykać pilotem zmieniając co chwilkę zdjęcie.Widzieliśmy Marka na skałach, Karinę w basenie, ich oboje przy kolacji i masę innych fotek gdy nagle na ekranie pojawiła się fotka mega wypiętej Kariny w samych stringach.Wszyscy parsknęliśmy śmiechem, a Adam rzucił : - dawaj jeszcze. - Co fajna nie?To macie – powiedział Marek i nacisnął kolejny przycisk.Każde kolejne zdjęcie było coraz bardziej ociekające sexem. - dobra przestań Marek bo się Piotrek zgorszy – rzuciła Karina a ja zaraz zacząłem protestować i Marek pokazywał dalej. Wszyscy z patrzyliśmy w ekran telewizora zachwalając walory pani domu.Później od słowa do słowa wyszło że Karina z Markiem i Sonia z Adamem już nie raz bawili się razem - a pamiętasz w saunie w Krakowie – zachichotała Sonia - ja pierdole tam była akcja – rzuciła Karina i zaczęła opowiadać jak podczas ich wspólnych zabaw do sauny wszedł jakiś starszy pan - a wy tak nigdy nic z inna parką- spytał śmiało Adam - nie, ja tylko doświadczona z innymi pannami – roześmiała się Magda – tak ogólnie grzeczni jesteśmy dodała z uśmiechem Marek włączył jakąś muzyczkę i tak od słowa do słowa zachęcana przez wszystkich Karina wstała z sofy i zaczęła tańczyć, wyginając się przy tym niesamowicie. - zajebista co? – spytała spoglądając na mnie Magda - bez dwóch zdań- odparłem przechylając szklankę - Chodź Madzia – krzyknęła Karina i wyciągnęła ręce.Nie trzeba było jej długo prosić.Magda zaczęła wić się przy Karinie a za chwilkę o dołączenie do nich poprosiły Sonię która ochoczo spełniła prośbę dziewczyn.Tańczyły tak przez parę minut śmiejąc się i mówiąc coś do siebie raz po raz wybuchając śmiechem.My w tym czasie delektowaliśmy się tym widokiem.Wstałem i udałem się do ubikacji bo wypite hektolitry uwierały już w pęcherz… Wychodząc z łazienki zauważyłem że nie słychać już dziewczyn tylko samą muzykę.Wchodzę do pokoju i widzę że po prawej lewej stronie rogówki na Adamie okrakiem siedzi Sonia i namiętnie się całują.Za to po prawej stronie Karina klęczy przed Markiem który założył ręce na oparcie i ssie jego penisa.Moja Magda siedzi obok i się temu przygląda.Siadam na rogówce i wtedy Magda zorientowała się że przyszedłem.Odwróciła się do mnie przodem i zaczęła gorąco całować rozpinają c guziki mojej koszuli.Rozsiadlem się wygodnie i spoglądałem obok jak Karina sprawnymi ruchami połykała instrument swojego faceta.Nieco dalej Sonia z Adamem zaczęli coraz intensywniej się pieścić a moja Magda spojrzała mi z uśmiechem głęboko w oczy i zaczęla rozpinać guziki spodni.Uniosłem lekko tyłek do góry aby mogła ściągnąć mi spodnie, Magda od razu na czworakach wskoczyła na rogówkę i bokiem do mnie a tyłem do Kariny i Marka zaczęła mnie lizać i masturbować.Spostrzegłem jak Marek kładzie rękę na pośladku Magdy i zaczyna go gładzić.Magda na chwilke przestała mi obciągać, odwróciła się zobaczyć kto ją dotyka i spojrzała na mnie porozumiewawczo.Zerknąłem na Karinę która także to dostrzegła i puściła do mnie oczko.Ciekawa sytuacja.Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem.Ja taki zazdrosny o swoją Magdę pozwalam by obcy facet masował jej tyłeczek i to w mojej obecności.Marek zadarł ta króciutką spódniczkę na plecy Magdy odsunął cieńki paseczek stringów, poślinił palce i zaczął jej robić palcóweczkę.Magda wyciągła penisa z ust i głośno jęknęła zamykając oczy.Jęki dotarły też ze strony Soni i Adama który ostro posuwał nabitą na siebie swoją panią.Poprzez butelki, szklanki i miseczki nie widziałem dokładnie jak się w nią wbija ale i tak widok był niesamowity.W tym samym czasie spojrzałem jak Karina przestała ssać Markowi wstała i zrobiwszy ze dwa kroki uklękła przede mną.Magda trzymała mojego kutasa w ustach więc Karina zaczęła masować jądra.Po chwili Magda wyciągła go z ust i podała Karinie.Mmmmm myślałem że oszaleję.Cóz za widok i uczucie.Madzia cofnęła się nieco do tyłu i spytała : - Mogę – wskazując oczami na Marka - śmiało – odparłem odarty z jakiegokolwiek uczucia zazdrości.Wypełniało mnie już jedynie pożądanie i podniecenie.Magda zeszła z rogówki i uklękła przed Markiem.Moja dziewczyna robi przy mnie loda obcemu facetowi…jeszcze niedawno coś takiego w ogóle nie przyszło by mi na myśl a teraz…widok cudowny.Za chwilę Magdę od tyłu zaszedł Adam i zaczął lizać jej wypiętą cipkę a po chwili złapał mocno za pośladki i rozszerzając je dokładnie wylizywał drugą dziurkę.Złapałem Karinę za włosy i mocno docisnąłem do kutasa. - tak, traktuj ją jak dziwkę – rzucił Marek a ja po chwili wstałem i kazałem wypiąć się porządnie do mnie Karinie.Uklękła na rogówce opierając się o oparcie.Podeszłem od tyłu i wjechałem w jej mokrą i gorącą cipkę.Zacząłem ją pieprzyć a zaraz przy mnie stanęła Sonia i kładąc rękę na moim ramieniu zaczęła ssać moje ucho.Pomimo tego że wszyscy wzdychaliśmy dość głośno a Karina jęczała usłyszałem głośny jęk i krzyk Magdy. Spojrzałem na nią a ta nabiła się na Marka a w jej drugą dziurkę pakował Adam.Magda złapała za oparcie rogówki i oddała się całkowicie uniesieniu.Zamknęła oczy i głośno jęczała. - ale ci rżną tą twoją suczkę – szepła mi do ucha Sonia.Posówałem nadal Karinę rozkoszując się tymi widokami.Pieprzona przez dwóch facetów Magda i mocno wypięta Karina w której znikał mój kutas. - porywam go – krzyknęła Sonia i złapała mnie za rękę.Podeszliśmy do miejsca gdzie zaczęła swoje igraszki z Adamem.Karina zaczęła namiętnie całować się z Magdą i od czasu do czasu przerywała te pocałunki słowami " rżnijcie ją” albo "dobrze ci suko?” Sonie położyła się na plecach opierając o mniejsze podparcie rogówki.Rozchyliła nogi jedną opuszczając na podłogę a drugą zadzierając na oparcie.Wbiłem się w jej cipke pieprząc aż zaczęło klaskać.Moje jaja uderzały o Sonię rytmicznie a ta wbiła się w moje usta w głębokim pocałunku.Słyszę że z tyłu zabawa także trwa w najlepsze ale z słów jakie padły wnioskuję że teraz Karina jest brana na dwa baty a Magda ich dopinguje.Wyciągłem kutasa z cipki Soni i kazałem jej się wypiąć.Uczyniła to posłusznie i w tym momencie podeszła do nas Magda. - zerżnij ją w tyłeczek- powiedziała i rozchylając pośladki Soni splunęła na kakaowe oczko.Rozsmarowałem śline kutasem i przytknąłem go do tyłeczka Soni.Był ciasny jak cholera, ale udało mi się w niego powolutku wbić.Sonia krzyczała i jęczała a Magda dawała jej klapsy po pośladku.Po chwili do Magdy podszedł Marek kazał jej uklęknąć i zaczał walić konia.Dochodził.Jęczał coraz głośniej i po chwili wystrzelił na twarz mojej panienki.Załał ją bardzo obficie.Wyskoczyłem z tyłeczka Soni i dopadłem Karinę która podeszła do naszej czwórki wraz z Adamem.Do leżącej na rogówce Soni podeszła Magda i zaczęły się całować.Sonia zlizywała spermę Marka z brody i policzków Magdy która klęczała wypięta przy rogówce.Na ten moment czekał Adam który wbił się w Magdę i ostro posuwał taką uspermioną.Spełniony Marek usiadł na swoim miejscu i przechylił szklaneczkę a ja położyłem Karinę na miękkim dywanie i zarzuciłem jej nogi na swoje ramiona.W tej pozycji mój kutas wchodził calusieńki w cipkę naszej gospodyni.Karina spojrzała mi w oczy i głośno jęknęła.Po chwili poczułem że i ja dobijam do końca.Widząc to Karina powiedziała: - lej do środka. Tego było już za wiele.Wytrysnąłem w Karinę z całym impetem wlewając w nią litry mojej spermy.Czułem że spuszczam się i spuszczam.Niemalże zaraz po mnie kończył Adam który doszedł w tyłeczku Magdy. - ja pierdole ale jazda – rzuciła głośno Sonia - gorąco strasznie – powiedziałem podchodząc do stoliczka. - i jak wam było ? – spytała Karina - Mi zajebiście – odparłem a Magda rzuciła – ja chcę jeszcze.Na co wszyscy buchnęliśmy śmiechem - jeszcze nie raz Cię pogonimy – odpowiedział Adam z uśmiechem. Zabawa skończyła się około 4 rano więc wyczerpani po szybkim prysznicu wszyscy padliśmy jak muchy To był naprawdę zajebisty ostry i mocny sex.
3 komentarze
Razor
Prawda.Jakoś nie mam zdolności do fantazji wybaczcie błędy,staram się by było ich jak najmniej dzięki za wizytę!
nienasycona
Jeśli to prawda, to zazdroszczę. Świetne, tylko te błędy ortograficzne biją po oczach:-)
FemmeFatale
Podniecające, ma swój klimat