Okruchy i okruszki cz. 10
Skała, głaz, kamień, błoto, strumień, skała, głaz …, no k... w co ja się dałem wciągnąć? Człapię już nie wiem, którą godzinę pod górę. Na początku miałem ...
Skała, głaz, kamień, błoto, strumień, skała, głaz …, no k... w co ja się dałem wciągnąć? Człapię już nie wiem, którą godzinę pod górę. Na początku miałem ...
Przemyłam twarz zimną wodą i spróbowałam się uśmiechnąć. Słabo mi to wyszło, bo z lustra wciąż spoglądała niezdrowo blada twarz otoczona jasnymi włosami, które ...
Leżeliśmy na polanie, obok siebie, kiedy zaczął padać deszcz. Poderwaliśmy się jak oparzeni. Droga do domu była długa, a deszcz padał coraz mocniej. Chwyciłem Patrycję ...
Panna X. (10) Czas zwiedzić ten piękny dom, może przy okazji znajdzie resztę dziewczyn. Pierwszego dnia dziewczyny szły skądś z prawej strony. Ciemno, tylko niewielkie ...
Bieg na 200 metrów z przeszkodami nigdy nie był ulubioną dyscypliną sportową Eweliny. Szczególnie, gdy miała na sobie zwiewną mini, nosiła szpilki, meta była w autobusie ...
Temat emigracji jest tak złożony że trudno będzie znaleźć rozwiązanie pośrednie tzn. takie które będzie zadowalać obie strony konfliktu. Konflikt jest ten głównie ...
Coraz czesciej pojawia sie w mediach problem imigrantow. Coraz wieksza liczba ludzi ktorzy uciekaja przed wojna , bieda i przesladowaniami przemieszcza sie do Europy zachodniej ...
Kamila _________________ Nowe miasto, nowa szkoła, nowi znajomi. Trudno było wszystko zostawić w Poznaniu i się przeprowadzić. Obecnie mieszkam w Warszawie. Moja babcia ...
Warszawa. Lipiec 2014 Majka przeciągnęła się z przyjemnością. Tego właśnie potrzebowała, wygodnego łóżka! Przymknęła oczy. Dziś na pewno będzie spała spokojnie ...
Po tym jak dowiedziałam się, że jednak nie jestem w ciąży, spytałam Marka czy pójdzie ze mną na spacer. Zgodził się. Ubrałam się ciepło, bo na dworze było dosyć ...
Promienie słoneczne nie miały w planie dać mi spokojnie spać. Zaczęłam się kręcić po całym łóżku w poszukiwaniu cienia, ale one były wszędzie. Aż w końcu ...
Otworzyłem oczy, stałem na środku pokoju, w którym nigdy wcześniej nie byłem. Obok mnie stała Shayia. Przede mną stało ogromne, bogato zdobione biurko z ciemnego drewna ...
Weszło kilku - milczących, zamyślonych nieznajomych. Ja siedziałem w tym czasie w jadalni. Nie słyszałem żeby ktoś pukał czy dzwonił. Po prostu weszli jak do siebie ...
Stoję pośrodku sali sama, ubrana według ścisłych wskazówek, niepewnie rozglądając się dookoła. Ręce mi sie trzęsą, żołądek ściska ze zdenerwowania, a majtki toną ...