"zw"
Jeden skrót.
Zaraz wrócę, to jedno z twoich największych kłamstw.
Samotnie wpatrywałam się w ekran, a ciemność panowała.
Czekałam, czekałam i czekałam...
Czekałam cholerny prawie rok.
Ale czekałam, miałam nadzieję.
Niczym kotek polubiłam cię.
Pieszczoty za uszkiem, słodkie słówka.
Nagle moja bliska osoba zniknęła,
tak nagle i bez żalu.
Nie odwróciłeś się, nie podałeś mi ręki kiedy upadłam.
Zostawiłeś, samą, zapłakaną na chodniku.
Niczym bazgroł na kartce wyrzucona.
Powiem ci jedno, dziękuję, że nie zmarnowałeś mi więcej życia.
Postaram się zrobić wszystko byś cierpiał.
Nie z bólu, a tęsknoty.
Dziękuję, teraz ja wypisuję te dwa magiczne słowa.
Zaraz wracam.
By nigdy nie powrócić...
~~
Boli...
5 komentarzy
Zaslodko
O matko.. Zawsze gdy pisze ,, zw " wracam po kilku godzinach
nienasycona
Poboli, poboli i przestanie...
Krzyss
@nienasycona calkiem niezla proba pocieszenia ;p
nienasycona
@Krzyss, nigdy nie pocieszam, bo nie potrafię Wiem z doświadczenia, że rozstanie potwornie boli, aż nie sposób tchu złapać. Wiem jednak również, że po jakimś czasie boleć przestaje
Krzyss
Ja jeszcze nie ubolewalem wiec jest ok.. ale zapamietam na przyszlosc
W sumie jak wszystko.. poboli, kiedys przestaje.
xnobodyperfectx
@nienasycona dość szybko przestało. Teraz dobywam miecza z pochwy i się z nim "fajtuje". xD
nienasycona
@xnobodyperfectx, warto?
xnobodyperfectx
@nienasycona ja chciałam z nim sobie wszystko wyjaśnić, ale to typ narcyza i osoby z kompleksem małego ..., plus władczy i robi sieczke z mózgu. W dodatku zaczął wyciągać sprawy prywatne na wierzch.
nienasycona
@xnobodyperfectx, tym bardziej- warto?
xnobodyperfectx
@nienasycona a nie wiem. Mam charakter, że nie popuszczam.
LittleScarlet
He. Takie to życiowe. Nic dodać nic ująć. :,)
Lilith
O matko i córko Dlaczego, do jasnej cholery, nie natknęłam się wcześniej na nic Twojego?
xnobodyperfectx
@Lilith miło.
Malolata1
piękne, bo prawdziwe. :(
xnobodyperfectx
@Malolata1 dziękuję.