Hotel... rozdział 2
Po obiedzie Jessy pozmywała i położyła się obok Jacka, aby odpocząć po pysznym obiedzie. Rozmawiali o tym jak to będzie jak wyjadą, gdy zostawią całe swoje doczesne ...
Po obiedzie Jessy pozmywała i położyła się obok Jacka, aby odpocząć po pysznym obiedzie. Rozmawiali o tym jak to będzie jak wyjadą, gdy zostawią całe swoje doczesne ...
Gdy to usłyszałam ziemia się pode mną zatrzęsła. Ja, niewolnicą jakiegoś faceta, którego widzę pierwszy raz? Jak do tego doszło? I kim był tak naprawdę Eryk? -Jeśli ...
Tak. Tak, tak, tak! Nareszcie! W końcu udało mi się namówić mojego starszego, cholernie nadopiekuńczego braciszka, aby pozwolił mi wyjść z domu po dwudziestej. To jakiś ...
„ Tak, odpowiadał im w myśli, tak, nie mylicie się. Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu i teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była ...
Dobrze mi tak. Weź igłę i zszyj moje usta, żeby nie musiały powtarzać więcej tych wszystkich głupstw, na które w odpowiedzi opadają ci ręce. Zamknij drzwi. Nie ...
Od tamtego dnia. Od pogrzebu jej babci Julka nie chce ani jeść, ani wyjść na spacer. Wiem, że to nie jest łatwe, ale tak nie można. Całymi godzinami siedzi w pokoju i ...
Czy istnieje coś gorszego od samotności?Większość ludzi uważa że otacza ich tak wiele osób że chcieliby być samotni.Lecz dopiero kiedy się nimi stają...Kiedy nic ich ...
Stoi tam. Taka bezbronna i piękna. Mam ochotę podbiec i przytulić ją bez słowa, jak dawniej, kiedy jeszcze istnieliśmy razem, nie osobno. Zabawne, pistolet drży w jej ...
- Mam cię - powiedział do siebie Michał, wyciągając szczura z pułapki. Pomimo tego, że szczur miał jakieś siedemdziesiąt centymetrów długości i z łatwością swoimi ...
Rozdział 5 Minęły dwa tygodnie od ataku rudowłosego chłopaka. Oczywiście nikt się nie dowiedział co się stało. Skłamaliśmy, że źle się czułem, więc Eli został u ...
Agnes - Wychodzę! Agnes zaspana spojrzała na brata. - Jest wpół do siódmej – mruknęła. - Ja dopiero wstałam, gdzie ty leziesz? - Po przygodę – rzucił Donnie, zanim ...
Marta stała nad ciałem ofiary wpatrując się w zmasakrowaną twarz. Z zamyślenia wyrwały ją dopiero krzyki rodziny ofiary. - Jak tak można?! - krzyczał jakiś starszy ...
Obudziło mnie dziwne przeczucie. Czułam się obserwowana, więc moje oczy otworzyły się automatycznie, lokalizując zagrożenie. Westchnęłam. -Wyglądasz tak niewinnie, gdy ...
Nowa Szkoła-> Nowe życie. Tak mówią i z taką nadzieją wkroczyłem za bramy liceum w moim ukochanym, brzydkim mieście. Jako człowiek optymistycznie nastawiony ...