Opowiadania - str 229

Czytaj autorskie teksty
  • Skreśliłem

    Skreśliłem swoje imię z życia. Wymazałem wszystkie wspomnienia z waszych wspomnień. Żyłem w swoim szarym świecie. Brakowało każdego dnia kolorów. Pamiętam dzień, w ...

  • Amelia

    Witam to moje pierwsze opowiadanie. Mam nadzieje, że się spodoba. Jeśli tak będzie dodam dalszą część. ................................................ Dzisiejszy wieczór ...

  • Oddech

    Biorę oddech przed krokiem w dorosłość. Myślałem, że wiem, więcej niż widzę. Byłem wtedy jeszcze głupcem. Pozostanę nim przez parę lat. Nie przeżyłem życia ...

  • Xavier - reminder

    Tego dnia dwudziestoośmioletni ksiądz Xavier był zmęczony. Wracając z ostatniej mszy wspominał rodzinny dom w Guadalajarze, rodzeństwo i rodziców, którzy swojego ...

  • Nowa przygoda

    Mając 16 lat Julia snuła wiele marzeń. Jednak były to marzenia realistyczne i jak najbardziej życiowe, dotyczyły one spełnienia się w każdej kwestii. Zamierzała w ...

  • Zbuntowana: Wygnanie: 2

    Jeszcze raz przepraszam za długi czas oczekiwania. Życzę miłego czytania. Obudziłam się o 5. "Super"- pomyślałam. Usłyszałam trzaski. Burza.-"Teraz to na ...

  • Wędrowiec cz. II [Post-Apo]

    Zbliża się ten dzień. To ma nastąpić we wtorek. Czy możemy się do tego przygotować? Czym my jesteśmy, w obliczu zagłady całego naszego gatunku. Wszystko przez to ...

  • Fałszywa przyjaźń

    To było 10 lat temu. Wprowadziłam się z moją rodziną do nowego mieszkania.W pierwszych tygodniach strasznie mi się nudziło, nikogo jeszcze nie zapoznałam i siedziałam ...

  • Samotna

    Jaka jestem? Hm..., samotna, osamotniona, oszukana, zdradzona, porzucona, wkurwiona, podbuntowana, a to dlaczego? Zdradziłeś mnie ! Pisałeś, z moją koleżanką, opowiadałeś ...

  • Sylwester w górskiej chacie

    Mroźna, gwiaździsta sylwestrowa noc. Chata na polanie, u podnóża góry wznoszącej się na prawie dwa i pół tysiąca metrów, przez okno dostrzec można było lampę ...

  • Karmelowa ślicznotka

    Stałem w przebieralni wpatrując się w swoje odbicie w lustrze. Metr osiemdziesiąt, szczupły, czarne buty za kostkę, czarne spodnie, czarna koszula z podwiniętymi do łokci ...

  • List pożegnalny

    Nazywam się Richard Pryor. Dokładnie dwadzieścia pięć lat temu wbrew swojej woli urodziłem się w szpitalu Carney w Dorchester. Po takim czasie człowiek jest pewnie ...

  • Sama prawda

    Ideały nie istnieją, dobrze wiem. One powstają w naszych głowach, przedstawiając głęboko skryte pragnienia. W końcu każdy chciałby wyglądać, jak młody Bóg i być bez ...