Patryk i Michalina Rozdział 5

-Co ty robisz ?! Mark !- mężczyzna nie przestawał rozbierał mnie aż do pokoju weszła moja mama.  
-Hej kochanie wpadłam się pożegnać-mój oprawca sprytnie ukrył się za kotarą łóżka.
- Do zobaczenia mamo miłej podróży- i w tym momencie przypomniało mi się,że miałam dostać prezent od rodziców-Mamo miałam dostać jakiś prezent pamiętasz ?  
- Jasne ,że pamiętam zaraz go Lukas ,,Przyniesie" -Przyniesie zaznaczyła dwoma palcami coś było nie tak.

Pożegnałam się z mamą i wróciłam do pokoju kompletnie zapomniałam ,że ukrył się tam Mark.Koleś nagle wyskakuje z za łóżka i zaczyna do mnie powoli podchodzić, nie odpychałam go bo od pewnego czasu podoba mi się ten 20 latek o pięknych kasztanowych włosach i niebieskich oczach.

Podszedł do mnie na tyle blisko by nasze usta się spotkały w długi namiętny pocałunek. Nasze języki tańczyły ze sobą. Owinęłam moje nogi w okół jego umięśnionego brzucha i padliśmy na łóżko rozdzielając nasz namiętny pocałunek. Patrzyłam na niego , widziałam jak mu oczy płonęły , wykorzystałam okazję i raz jeszcze pocałowałam chłopaka z zachłannością. Ściągnął ze mnie moje kuszące ubrane  pozostałam w samej koronkowej bieliźnie. W oka mgnieniu Mark został w samych bokserkach marki Calvin Klein.

Nasze usta znów się zbliżyły tym razem na krótki pocałunek by zejść ustami na szyję , można by powiedzieć ,ze robił ścieżkę z pocałunków na moim ciele. Ustami zszedł na mój dekolt włożył rękę pod stanik zręcznie go odpiął i już , jego ciepłe dłonie znalazły się na moich piersiach. Masował mi je i pieścił rękoma , a ja zaciskałam poduszkę w ręku z roskoszy. Jego ciepłe , miękkie usta drażnią się z moimi sutkami, aż czuję ,ze w końcu twardnieją. Ustami wędruje jeszcze niżej aż , znika w powietrzu.  

Co się stało do jasnej cholery ? W takim momencie ! To tak jakby przerwano Titanica w najlepszej scenie , a reklamy trwają po 10 min . A kiedy już jesteś na tym kanale , to najlepsze minęło !  

Obudziłam się To był sen , Cholerny sen !  

-Hej kochanie wpadłam się pożegnać-mój oprawca sprytnie ukrył się za kotarą łóżka.
- Do zobaczenia mamo miłej podróży- i w tym momencie przypomniało mi się,że miałam dostać prezent od rodziców-Mamo miałam dostać jakiś prezent pamiętasz ?  
- Jasne ,że pamiętam zaraz go Lukas ,,Przyniesie" -Przyniesie zaznaczyła dwoma palcami coś było nie tak. Pożegnałam się z mamą i wróciłam do pokoju.

Wzięłam prysznic włosy pozostawiłam rozpuszczone, oczy podkreśliłam eylainerem oczywiście czarnym i tak samo tuszem do rzęs w tym samym kolorze . Ubrałam sukienkę przed kolano czerwoną i do tego białe balerinki. Wyglądało to świetnie. Z dołu usłyszałam dzwonienie dzwonka do drzwi. Wzięłam mojego Iphona 6 plus była idealnie 13.00. Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi . Zobaczyłam coś , co zapierało dech w piersiach !  

Rozdział się podoba ?? :*

Misiaaa

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 556 słów i 3014 znaków.

5 komentarzy

 
  • NataliaO

    Przeczytałam to opowiadanie i jest fajne. Ciekawe :) Przypadło mi do gustu i czekam na nex :)

    8 lut 2016

  • Kamilka889

    Zapowiada sie fajnie. Oczywiście czekam na next :)

    26 lis 2015

  • pola199925

    Fajne kiedy kolejna częśc <3

    20 lis 2015

  • OlaUnicorn

    Fajny, ale -nie wiem czemu- coś mi tu nie pasuje :/ Weny!  :kiss:

    18 lis 2015

  • NaNa#

    Podoba sie jak zawsze. tylko... ZA KRÓTKI!!!! Ale tak to jest super  :kiss:

    16 lis 2015

  • Misiaaa

    @NaNa# Wiem,wiem , że krótki ,ale pisałam go na szybko.

    17 lis 2015