Karmelowa ślicznotka
Stałem w przebieralni wpatrując się w swoje odbicie w lustrze. Metr osiemdziesiąt, szczupły, czarne buty za kostkę, czarne spodnie, czarna koszula z podwiniętymi do łokci ...
Stałem w przebieralni wpatrując się w swoje odbicie w lustrze. Metr osiemdziesiąt, szczupły, czarne buty za kostkę, czarne spodnie, czarna koszula z podwiniętymi do łokci ...
Tak! Kolejne opowiadanie dobiegło końca. Mam nadzieje, że chociaż trochę Wam się spodobało. Dziękuje Wam za miłe słowa, za obecność i za to, że śledzicie moje ...
Nazywam się Richard Pryor. Dokładnie dwadzieścia pięć lat temu wbrew swojej woli urodziłem się w szpitalu Carney w Dorchester. Po takim czasie człowiek jest pewnie ...
Ideały nie istnieją, dobrze wiem. One powstają w naszych głowach, przedstawiając głęboko skryte pragnienia. W końcu każdy chciałby wyglądać, jak młody Bóg i być bez ...
Email był krótki i konkretny „ Dzisiaj będę w bardzo wyjątkowym dla mnie miejscu. W takim tylko dla prawdziwych mężczyzn. Chciałbym abyś dotrzymała mi towarzystwa. Ale ...
To był pierwszy dzień Michała w liceum. Właściwie, to powinien być jeszcze dwa lata w gimnazjum, ale został przyspieszony za dobre wyniki. Nowa szkoła była spora i ultra ...
Krew.. Krew.. Wszędzie krew. Usta, policzki, szyja.. Brudna od krwi. Cała jestem w tym płynie. Cała brudna. Ciało mężczyzny opada na ziemię. Patrzę, jak życie ucieka z ...
Tak tak Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Oto ostatnia część opowiadania o Hubercie i Kindze. Ja wiem, że pewnie nie tego się spodziewaliście i zapewne rozczarowałam ...
- Jesteś pewny, że spakowałeś wszystko ? - zapytał wujek Darek, kończąc przypinanie nart Tomka do bagażnika. - Mam nadzieję, sprawdzałem kilka razy. Kilka dni wcześniej ...
Leżę w moim wygodnym łóżku wpatrując się w sufit. Zapalam papierosa i oddycham z ulgą. Czuję obok ciepło drugiego ciała. Jestem szczęśliwa. Znajduję się w miejscu ...
- Jak to zwolniona? - Zapytałam szefa robiąc wielkie oczy. - Znalazłem nową panią architekt, która myślę, że świetnie poradzi sobie w mojej firmie. Jest mądra, bystra ...
Obudził się o 03:59, na minutę przed budzikiem. W takiej sytuacji chyba najtrudniej jest się zmusić do wstania - spoglądasz zaspany na zegarek w nadziei, że masz jeszcze ...
- Wzywał mnie pan, panie prezesie? – zapytała słodkim głosem Tamara, wchodząc do biura szefa. - Tak. Zapraszam, usiądź – odpowiedział wskazując ręką na krzesło ...
Hej, to ja. Betty. Twoja przyjaciółka. Niestety. Nie zdążyłam być nikim więcej. Zakumplowaliśmy się jakieś trzy lata temu, kiedy przyprowadziłam się do tego szalonego ...