Najsmutniejsze jest to że nie doceniacie sedna opowiadania.... kilkunastowersowa opowieść czy to Wojtek czy takie uwagi są po prostu puste (rzeczowe z pkt logiki ale jednak zbędne).... minka świetny temat 👌
Najsmutniejsze jest to że nie doceniacie sedna opowiadania.... kilkunastowersowa opowieść czy to Wojtek czy takie uwagi są po prostu puste (rzeczowe z pkt logiki ale jednak zbędne).... minka świetny temat 👌
Napiszesz jeszcze kolejne opowiadanie?
@ Myślę, że tak
MEGA MASAKRA !!!! DOSKONAŁE !!!!
@Jerzy To mega czy masakra?
@Minka227 Tak jak pisałem wcześniej czapki z głów
Kiedy będzie kolejna część
@Any przecież na dole jest takie magiczne słówko "KONIEC"
Na Woronicza, to nie
Też jestem zdania ,że facet powinien sobie najpierw "wychować" kobietę żeby potem nie mieć z nią większych problemów w związku. Samo życie
@Gramofon Och Wy, faceci... samo życie!
@Minka227 Jak widzisz są różne "szkoły" hahaha. Czy lepsze-polemizował bym.
To przepiękne każdy chciałby być w takim związku pisz dalej bo super Ci to wychodzi. Niech oni będą dalej
Miłość nie jedno ma imię i chadza swoimi ścieżkami,a Amor strzela na ślepo.Nic dodać,nic ująć. Minka rewelacyjne opowiadanie o życiu i miłości,czy się komu podoba czy nie.Wielkie brawa za coś takiego.
@czarnyrafal Wielkie dzięki za tak pozytywny komentarz
To Wojtek jest bylym chlopakiem, czy Patryk? Napisane bardzo ladnie, za to od tej slodkosci, zęby bolą Pisz dalej, świetnie ci idzie
Podobnie jak chaaandelier, mam problem z tym opowiadaniem, ponieważ według mojej oceny dyskusyjny jest nie tylko tytuł, lecz również kategoria tej serii.
Otóż, podobnie jak to miało miejsce w przypadku filmu Quentina Tarantino "Od zmierzchu do świtu" (gdzie "pierwsza" 1/3 - to sensacja, a "drugie" 2/3 - to horror) w części pierwszej tej serii, seksu jest tylko tyle, że można by ją spokojnie zakwalifikować do kategorii miłosne.
Druga sprawa, to Weronika, a dokładniej - jej charakter. Dziewczyna w momencie, kiedy poznała się z Wiktorem musiała być strasznie zahukana (i wynieść to z rodzinnego domu), ponieważ ta cała jej "pyskatość" była tylko na pokaz, a jej własne zdanie i chęci, to czysta retoryka, ponieważ Wiktor i tak robił z nią co chciał. Z tego powodu uważam takie (początkowe) przedstawienie Weroniki, za niekonsekwencję, tzn: należało albo zrobić z dziewczyny typową, nieporadną "szarą myszkę", albo twardo stojącą na ziemi złośnicę bez pieniędzy, którą Wiktor zdobyłby podstępem, a nie bezczelnie i niemalże "po chamsku" zaciągnął do łóżka w sposób, który tylko BARDZO dyplomatycznie ujmując, można nazwać jako "zdecydowane działanie i pewność siebie".
Fabuła... Jeśli ktoś oglądał film "Pretty Woman", to przedstawiona tam historia jest bardzo podobna: bogaty mężczyzna w średnim wieku "wynajmuje" (na początku na tydzień z góry) prostytutkę (następnie ich znajomość przedłuża się), aby na koniec filmu zdać sobie sprawę, iż jest w niej zakochany.
Jednakże postać grana przez Julię Roberts, w odróżnieniu od Weroniki miała w sobie o wiele więcej charakteru. Taką... "zadziorność", powiedzmy i z tego właśnie powodu była taka autentyczna. Swoją drogą... ciekaw jestem, czy w/w porównanie, to tylko moje skojarzenie, czy faktycznie "coś jest na rzeczy"?
Całość oceniam bardzo dobrze i ogólnie "jestem na tak". Umiesz pisać i rób to dalej (choć niekoniecznie w taki sposób, jak w tej serii) - tak moja rada.
@Noname Coś w Twojej ocenie jest z prawdy, ale nie wzorowałam się na "Pretty Woman", chociaż może podświadomie film ten, który notabene uwielbiam, miał jakiś wpływ???
@Minka227 Podświadomość, to dziwna i ciekawa zarazem rzecz. Obejrzałem przed chwilą The Big Bang Theory S 09 E 10, w którym to Sheldonowi "chodziła po głowie" pewna piosenka (nawiązanie to ma sens, ale nie będę "spoilerować" odcinka ). Wracając do Twojego "gdybania": nawet jeśli historia ta, jest wzorowana, to cóż w tym złego? (a film jest świetny, moim zdaniem) I oczywiście, jeśli już wzorujemy się na czymś/kimś, to chyba powinniśmy, na rzeczach/osobach najlepszych, tak jak Ty teoretycznie to zrobiłaś.
Pomijając nawet to "wzorowanie", to może takie wspomnienie w/w filmu zachęci kogoś z... młodszych czytelników do jego obejrzenia?
Pozdrawiam.
@Noname Tak! Dokładnie o to mi chodziło.
@chaaandelier Oj tam, oj tam... Czasami zdarza się trafić w dziesiątkę... nawet takiemu staremu grzybowi jak ja....
@Noname P. S. Jesteś jedyną osobą, która się ze mną zgadza.
@chaaandelier Oj... drobiazg. Twoja argumentacja jest słuszna, więc dlaczego nie?
@Noname Bo już zaczęłam się zastanawiać czy tylko ja mam takie odczucia.
@chaaandelier Słuchaj... nie zawsze, to my jesteśmy "wariatami", czasem, to świat wariuje... A tak poważnie, to dlaczego mamy "dać się zakrakać", skoro uważamy, że mamy rację?
@Noname Święta racja. Zawsze znajdą się tacy, co mają inne zadanie niż reszta.
@chaaandelier Ale czy to źle? Rzadko (ale jednak) zdarza się, że to większość się myli, a kilka osób mają rację.
@Noname Ależ oczywiście, że nie. Tylko chyba w tym przypadku nie mamy racji.
@chaaandelier Kobiety... Masz człowieku inne zdanie, niż one - to źle. Zgadzasz się z nimi - też niedobrze...
@Noname No cóż... Kobiecie nigdy nie dogodzisz.
@chaaandelier Czasami jednak niektórym się udaje. Inaczej związków międzyludzkich nie byłoby w ogóle.
Cudowne,wzruszające.
@plaveniebo Dzięki
Te opowiadanie jest cudowne. Przeczytałam wszystkie części jednym tchem. Pisz dalej a ja na pewno będę czytała. Powodzenia ;-)
@Jolaaa Dziękuję
Mam pewien problem z opowiadaniem. Tytuł nosi sponsoring, a w sumie tylko pierwsza i może druga część się do niego odnosiły. Myślałam, że będzie to bardziej historia jak Weronika zostaje utrzymanką wielu mężczyzna, a tu proszę od razu miłość! Napisane językiem bardzo ładnym, płynnym. Błędów nie ma. Ale fabuła.. Coś mi tutaj nie gra. Nierealnie trochę. Ale całość oceniam bardzo dobrze. Pisz tak dalej, jestem ciekawa co jeszcze wymyślisz.
@chaaandelier Fakt, może nierealna historia, ale to przecież tylko historia
@chaaandelier Ja myślę, że ta historia jest całkiem realna. Tytułowy sponsoring przeradza się w miłość... Przecież życie jest tak nieprzewidywalne, że nawet nie możemy sobie wyobrazić tego. Żyję już sporo lat na świecie i mało jest rzeczy, w które nie byłbym w stanie uwierzyć. To akurat jest bajka, ale bardzo realistycznie opisana. I bardzo ładnie opisana.
@Micra21 Oczywiście, że takie coś może się wydarzyć. Ale bardziej prawdopodobne byłoby to, że główny bohater potraktowałby Weronikę tylko jako dziewczynę do towarzystwa i nic więcej. Historia naprawdę mi się podoba, ale po prostu dla mnie jest nierealna.
@chaaandelier Pozwolisz, że pozostanę przy swoim zdaniu. Żyję wystarczająco długo, żeby móc uwierzyć w taką "bajkę". Mało realna, ale jednak... Pozdrawiam
cudowneee masz tak ogromny talent
@Misiaa14 Dziękuję za uznanie.
Świetna całość, bardzo ciekawy problem, pięknie podany. Mądrze myślisz, Autorko Pozdrawiam
@Micra21 Dziękuję