
Pismak się nie odzywał, bał się lochu i siedzącego w nim małolata. Owszem, był starszy, ale był gościem i nie wiedział, co zasrańcowi może strzelić do łba.
Doszli do budynku, zeszli do piwnicy i ochroniarz otworzył ciężkie stalowe drzwi.
– Właź! – nakazał szorstko, wpychając Babola do środka. – I uważaj, gdzie siadasz, Cyc na akord trzepie kapucyna. Aha, i uważaj też w nocy; jakbyś poczuł ukłucie... – dodał z uśmiechem, po czym zatrzasnął skrzydło przed nosem przerażonego pismaka. Że co?! O rany, to ja mam spędzić tu noc?! – Pomyślał spanikowany dziennikarz, lecz nie zdążył zapytać, usłyszał jedynie dochodzący z korytarza złośliwy, oddalający się chichot.
– Za co? – Jego uszu dobiegło charczenie i spłoszony, odwrócił się na pięcie. Milczał. – Gadaj, ciulu! To moja cela i moje zasady, a jak nie, to wypad! – burczał małolat, dumnie wypinając... cyc?
– Eeee... yyy... – zapierdział Babolek, nie wiedząc, czy wyznanie prawdy to dobry pomysł.
– Yyyy... eeee... – przedrzeźniał Ferdynand, robiąc złośliwe miny. – Masz zatwardzenie?
– Yyyy... robiłem zdjęcia w zoo – rzekł w końcu dziennikarz, widząc nabandyczonego młokosa.
– Dureń, tu wszędzie są kamery – wyjaśnił Cyc. – Wyrok?
– Eeee... wieczorem będę krowy doić – przyznał się zawstydzony Szukam Guza.
– O kurwa, już to widzę! – Ferdynand zarżał tak głośno, że niejeden ogier czystej krwi pozazdrościłby mu w tej chwili talentu.
– AAAA, NIEEE, JUŻ DOŚĆ, BŁAAAGAAAM! – Nagle z oddali rozbrzmiał zdesperowany męski głos.– PROSZĘ, PRZESTAŃCIE, RATUNKUUU! –darł się koleś.
– Co się dzieje? – zapytał bezzwłocznie zdenerwowany dziennikarz, nie sądził, że w Lolowie torturują (jak wywnioskował) więźniów.
– Aaaa, to? – Cyc niedbale machnął ręką – to święta trójca odbywa pokutę. No... ci, co to niedawno sprowadzili się w Wielkiego Gówna. Zostali aresztowani za sprofanowanie świątyni Alexa oraz bezczelne przerwanie nauk i czytania ksiąg etycznych. Klawisz wspominał. Miała być chłosta, ale że kaznodzieja przeciwny jest karom cielesnym, zarządzono dzienne czytanie.
– Dzienne co? – Babol rozdziawił japę.
– Kurwa, czytanie dzienne, bumie. Głuchy jesteś? – syknął młokos. – Znaczy nie czytanie, bo puszczają z jamnika, ale efekt jest. Czytane są prace, które nie przeszły poczekalni, ale nie zostały też zutylizowane, a pozostawione w celu wykonywania kar. Czytanie jest co dwie godziny i trwa dwie godziny, choć wierz mi – ty nie wytrzymałbyś nawet kwadransa. Też mi tak kiedyś czytano, ale ja się nie dałem. Pisałem podobne, więc jestem zahartowany i kozak. Kurde, jestem gość! – pochwalił się gówniarz, dumnie szczerząc kły. – I radzę ci uważać wieczorem, bo jak zepsujesz którąś z Lolowych muciek, biedy nie zabraknie. Ta wredna torba, właścicielka zoo, jest do nich bardzo przywiązana, nie zdziwiłbym się więc, jakby i tobie załatwiła odpowiednią lekturę. A jak jeszcze zgada się z tą pojebaną Tysiąc coś tam, to już w ogóle. A zresztą, w dupie je mam – orzekł Cyc i zamknął w końcu gębę.
Babolek popuścił w majtki, panika sięgnęła zenitu.
6 komentarzy
AnonimS
Dobre. Pozdrawiam
agnes1709
@AnonimS Dzięki. Pozdro
Iga21
To czekam na dojenie

Mleczko by się przydało
agnes1709
@Iga21 Oj, odechce Ci się tego mleczka, zobaczysz
Iga21
@agnes1709 jak się Babolek zatruje, to napewno
Pani123
Jeszcze się Babolek zbierze w sobie i pokaże wszystkim co umie. Ja tam w Niego wierzę.

A tego rozgrzeszenia to nie byłabym taka pewna
agnes1709
@Pani123 Jak to nie będzie rozgrzeszenia? Co łaska czyni cuda, pamiętaj
A Babol? On pokaże? Śmiem wątpić, ja się dopiero rozkręcam
Choć na koniec mogę mu pomóc w zemście 
Pani123
@agnes1709 rozumiem, że pomożesz jak "co łaska" będzie odpowiednie?
agnes1709
@Pani123 Co łaska nie pobieram, nie ta instytucja. Co najwyżej poletko mi popieli w ramach zapłaty
Ale jak mi cannabis podepcze... 
Pani123
@agnes1709 podepcze jak podepcze,gorzej jak sobie użyczyć będzie chciał.
agnes1709
@Pani123 To nic, poletko duże
Zap
Biedny Babolek. Oj, będzie piekło.

A ta cała Tysiąc coś tam to przez kogo pojebana? Przez Cyca?
Pani123
@Zap no przecież napisane wyraźnie po- a nie wy-
agnes1709
@Zap No wiesz?
Informuję, że mam FOCH! 
agnes1709
@Pani123 No, choć jedna wstawiła się za mną, bezbronną ofiarą niecnych żartów. Ech, koledzy...
Zap
@Pani123 widocznie jej nie dokończył. Dlatego tylko po- a nie wy-
Somebody
Aż taka straszna jestem?
Ale Cyc pierwszorzędny, prawie go tu lubię 
agnes1709
@Somebody Jesteś starą, złośliwą jędzą, do spółki z 1709, suką bez serca. Ktoś w końcu musi przełamywać nudne stereotypy, prawda? Ale to nic, Alex nas rozgrzeszy
Cyc to Cyc, nadal, jak widzisz, pyskaty
A i wyposzczony, oj, chyba rano kogoś dupa będzie boleć.
Przecież że mną nie to, co z mądrym

Somebody
@agnes1709 Ach, w sumie racja
No po rozgrzeszenie to raczej przed świętami trzeba by iść... Mało czasu trochę 
agnes1709
@Somebody Damy radę
Margerita
Łapka no to bo Bolek się doigrał
agnes1709
@Margerita A jeszcze dzień się nie skończył