Za bardzo - Rozdział 6
Wstaję tak gwałtownie, że przewracam krzesło. Cofam się pod samą lodówkę, żeby znaleźć się jak najdalej od Szymona, który nie spuszcza ze mnie wzroku. Sytuacja jest ...
Wstaję tak gwałtownie, że przewracam krzesło. Cofam się pod samą lodówkę, żeby znaleźć się jak najdalej od Szymona, który nie spuszcza ze mnie wzroku. Sytuacja jest ...
04-10-2018 godz. 20:15 Sanok ulica Beksińskiego parking przy Inter Marche Elżbieta Rakowiecka wychodzi z budynku dyskonta, w którym to na parterze znajduje się salon Play-a ...
Agnes Skończyła szykować śniadanie dla siebie i brata, po czym spojrzała na zegarek. Spokojnie zdążą. Usłyszała za sobą jego kroki, gdy schodził ze schodów ...
– Ej! – doszło z oddali. Kurwa – pomyślała niezadowolona. Była już przy samej klatce i jak na złość, musiał ją zauważyć. Spojrzała w stronę ławki – ...
Vanessa. Panował półmrok. Na niebie pojawiały się pierwsze gwiazdy a wiatr lekko muskał chłodem rozpalone policzki dziewczyny. Patrzyła przed siebie wzrokiem ...
Jestem poirytowana. Igor ma tak przerąbane u mnie. Ciągle do niego piszę, a ten kretyn się tylko głupio cieszy. Skoro on taki jest to napisze do Kacpra Maja: Kacperku mój ...
PROLOG: Vanessa - Van, mam złe wieści.- powiedziała Bianka, gdy fryzjerka kończyła upinać mi fryzurę. - Co się stało?- spytałam już i tak wystarczająco zdenerwowana ...
Następnego dnia obudziłam się bardzo wcześnie rano. Przez niemal całą noc bolała mnie głowa, było mi niedobrze. Miałam ochotę porozrzucać wszystkie meble w lecznicy ...
-Powtarzam jeszcze raz: nie mam z tym nic wspólnego!- wrzasnęła wściekł Emma. -Nie krzycz tak- wywróciła oczyma i spojrzałam na nią, jak na wariatkę- daj mi dowód ta ...
Drzwi od sali wykładowej wreszcie się otworzyły i stanęła w nich Malwina. Szybko wzrokiem poszukała oczekującego Krzysztofa i biegiem rzuciła się w jego stronę. – ...
Obudziłam się nad ranem. Nie mam pojęcia kiedy zasnęłam. Rozejrzałam się po pokoju, wszystko było czyste, a obok mnie spał sobie Kuba. Dałam mu buziaka i zeszłam na ...
-Jesteśmy!-Usłyszałam głos mojej mamy dochodzący z przedpokoju. Szybko odsunęłam się od chłopaka i wstałam z kanapy. Moje ręce całe drżały, a w głowie miałam tylko ...
Trzydziestopięciolatek uśmiechnął się szeroko, na wieść o narodzinach syna. Jego marzenie się spełniło, choć na drodze do szczęścia stało wiele przeszkód. Był ...
Centrum handlowe jest na tyle duże, że trzymam się jak najbliżej Natana, aby się nie zgubić. Chodzimy po galerii już dobrą godzinę, a żadne z nas nie może sobie ...