We meet again | część 29
Justin się zaśmiał, prawdopodobnie nie wierząc w to co właśnie powiedziałam. - Co Cię bawi? - zapytałam ze skrzyżowanymi rękoma na klatce piersiowej. - Rozumiem, że ...
Justin się zaśmiał, prawdopodobnie nie wierząc w to co właśnie powiedziałam. - Co Cię bawi? - zapytałam ze skrzyżowanymi rękoma na klatce piersiowej. - Rozumiem, że ...
Pierwszy dzień w szkole minął dość szybko. Jak na razie ludzie są całkiem okej, nauczyciele także więc nie mam się do czego przyczepić. Moja klasa nawet w porządku ...
W końcu inna para rąk Cię dosięgnie. Złapie, nie chcąc puścić. Czy masz pewność, że to właśnie ta dłoń, która zapewni bezpieczeństwo i spokój duszy? Nigdy nie ...
Dni mijały bardzo szybko. Codzienność zżerała mnie nie miłosiernie. Nawet nie wiem kiedy minęły 3 tygodnie odkąd Tomasz był u mnie. Monotonność nas dobijała. Ja ...
**** Mój wyjazd zbliżał się wielkimi krokami, teraz kiedy wszystko się ułożyło nie chciałam wyjeżdżać. Wreszcie kiedy miałam wszystko o czym marzyłam, muszę ...
Schodzę na dół już ubrana w pudrowo różową bluzkę i czarne szorty.Chwytam w prawą rękę walizkę a w lewą różdżkę z ostrokrzewu, pióra feniksa i włosa ...
„W Monaco?” Treść sms-a wcale mnie nie zaskoczyła. Wybrała restaurację, w której spotkaliśmy się po raz pierwszy. Być może chciała to zakończyć w tym samym ...
Chciałem dotknąć jej twarzy, choć ten ostatni raz. Wiatr dmuchnął gwałtownie, odsłaniając jej szyję i kark. Zawsze czułem, jak jej skóra nagrzewała się pod wpływem ...
– Nakopię mu do dupy – powiedziałem wkurzony, krążąc po pokoju hotelowym. – Cass! – Daj mu czas. Pokręciłem głową. – Czas? Na co? Od dwóch dni próbuję się z ...
Spojrzałam na zegarek. O matko już jest 15. Nieźle pospałam. Z wczorajszego wieczoru pamiętam tylko to, że gdy weszłam do domu wywaliłam się, a później zaczęłam ...
Ten dzień stał się jednym z najważniejszych na etapie wspólnego życia Agaty i Aleksandra. W biurze nieruchomości pojawili się kilkanaście minut przed otwarciem. Siedząc ...
Jason Choć wiedziałem, że kolacja u Richarda nie jest oficjalna, mimo to, postanowiłem włożyć koszulę. Ale dlaczego? Bardzo często zapraszał mnie do siebie, a nigdy tak ...
Emily "Jesteś tępą szmatą, nic nie wartą suką” Słowa które trzy miesiące temu padły z ust mojego ojca, krążyły po mojej głowie i nie byłam w stanie się ich ...
Siedziałam na kanapie w Vixie nie wiedząc co powiedzieć. Zamurowało mnie. Z szeroko otwartymi oczami i rozdziawioną buzią lampiłam się na Wojtka. -D-dwa tysiące? -dopiero ...