Nowe życie cz. 44
Ciągle ziewając jakoś udało mi się dojść do szkoły. Przez ten głupi koszmar przez cały dzień będę jak zombi, po prostu wspaniałe. Weszliśmy do środka gdzie ...
Ciągle ziewając jakoś udało mi się dojść do szkoły. Przez ten głupi koszmar przez cały dzień będę jak zombi, po prostu wspaniałe. Weszliśmy do środka gdzie ...
Budząc się rano, zaczęłam myśleć o wczoraj. Po powrocie mama zaczęła mnie wypytywać, jak było, z kim byłam... I powiedziałam jej wszystko z wyjątkiem kłótni między ...
No i powstała nowa część. Z góry przepraszam za błędy i za zwlokę. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) Miłego czytania :) 5. Patrzyłam na niego jak na wariata. Jakie ...
Gosia-15 lat niska blondynka o niebieskich oczach Robert-16 lat wysoki brunet o zielonych oczach ma kolczyk w uchu Ola-15 lat przyjaciółka Gosi brunetka niebieskie oczy(poznały ...
Rano wstałam, jak się domyśliłam po moim stroju Kacper mnie rozebrał bo pewnie zasnęłam w drodze do jego mieszkania. To był męczący dzień, ale dzisiaj jest nowy pewnie ...
Przez ostatni tydzień życie Lidii wróciło do normy. Tyler ponownie traktował ją jak powietrze, może wcześniej, by jej to nie przeszkadzało, ale teraz dawało dziwne ...
- Nie powinieneś tak mówić — westchnęła, odsuwając się od niego i ruszając przed siebie brzegiem jeziora. Natychmiast się z nią zrównał, pilnując, by nie zsunęła ...
UWAGA! ZAWIERA WĄTKI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM! Jedli, pili, gadali głupoty i śmiali się jak przygłupy – humor dopisywał im aż za nadto. Po pół godzinie ...
**Oczami Huberta** - Jakie serwetki rozłożyć? Te niebieskie czy różowe? – pytam Gosi. Od rana szykuje jedzenie na obiad, który spędzimy z moimi przyjaciółmi. Po tym ...
**Maja** Gosia chyba wyczuła to co myślę i powiedziała; -Oczywiście, pomyślałam też o chłopakach, ale nie wszystkich. Na imprezie będzie też Nikodem, Paweł,Damian i ...
-Witaj-powiedziałam lekko drżącym głosem. -Mam dla ciebie niespodziankę. Widzimy się dziś o 19 u mnie?-wiedziałam, że to pytanie jest tylko formalnością. Jemu się nie ...
Biegłam próbując sobie przypomnieć po co tak właściwie to robię. Wypity alkohol wciąż krążył mi w żyłach. Rechotałam jak żaba. Przed oczami widziałam trzy znaki ...
Przepraszam was bardzo, że tak długo mnie nie było. Musiałam skorzystać z ferii ;) Powiem tyle, że strasznie boli mnie tyłek, ale to nic. Daje inne opowiadanie. Dimidium ...
Stoję mocno przyciśnięta do ciała Sebastiana. Jak zwykle pachnie on swoim ulubionym dezodorantem. W autobusie jest tak gwarno, że nie sposób się jakkolwiek porozumieć ...