. Już o 17 zaczęłam się szykować. Wzięłam szybki prysznic, wysuszyłam włosy, ubrałam obcisłe dżinsy, bokserkę z dekoltem, zapinany sweterek i czarne trampki. Wyglądałam kusząco, ale na luzie. Spryskałam się najlepszymi perfumami i delikatnie umalowałam.
Adam był punktualnie. Napisał mi eska, że jest już pod moim domem. Wzięłam tylko klucze i wyszłam do niego. Podał mi rękę i dał kask.
-A ty? -Spytam, bo dał mi swój.
-Ja mam mocną głowę. -Zażartował.
Wsiadł na swój czarny motor, ja zaraz za nim, obejmując go w tali i pojechaliśmy prosto na miejsce.
Ognisko było na totalnym odludziu. W sumie to nawet dobrze. Mała polanka tuż przy lesie. Na środku ognisko, a w okuł pniaczki i ławka. Wszyscy się ze mną przywitali, niektórzy już nieco wstawieni. Usiedliśmy przy ognisku, Adam otworzył dla nas po piwie i usmażył kiełbaskę.
Siedzieliśmy tak wszyscy rozmawiając tak o wszystkim. Było miło i dość ciepło. Po jakiejś godzince ktoś przyniósł wódkę. Adam poprosił żebym się z nim napiła nalali nam więc po kieliszku i wypiliśmy. Później poszliśmy na spacer. Rozmawialiśmy trochę. Opowiadał mi o sobie. Powiedział że jego ojciec jest alkoholikiem, mama zarabia na niego i dwóch jego starszych braci.
-Czasami jest ciężko, ale jakoś dajemy radę. Ja staram się pomagać w wakacje i czasem znajduję dorywczą pracę.
-Czemu nic z tym nie zrobicie??
-Moja mama jest staroświecka. Jak się stawia to ją obronie, ale czasami nie ma mnie w domu. Chciałbym żeby się wyprowadził, ale to nie ode mnie zależy.- Spuścił wzrok i przełknął ślinę, udawał twardego.
Zatrzymał się spojrzał na mnie, złapał mnie za rękę i delikatnie pocałował. Popatrzył mi w oczy, uścisną moją dłoń i poszliśmy dalej.
Przepraszam za taka długą przerwę, to tak w ramach rozgrzewki Co myślicie?? Julka
3 komentarze
mała
Swietne pisaj dalej :-)
Misia
wokół *
Wydaje mi się , że trochę składnie poprawiłaś i obym się nie myliła.
...
Brak słów !