Ukryte marzenie cz.23 (KONIEC)
Charles Lightwood siedział w sali przesłuchań naprzeciwko zatrzymanego mężczyzny. Podejrzany do tej pory nie odezwał się ani słowem. Wpatrywał się w ścianę, jakby ...
Charles Lightwood siedział w sali przesłuchań naprzeciwko zatrzymanego mężczyzny. Podejrzany do tej pory nie odezwał się ani słowem. Wpatrywał się w ścianę, jakby ...
Chwyciłam telefon, który wrzuciłam do torby i skierowałam się do wyjścia. Gdy otworzyłam drzwi... _____________________________________ Moim oczom ukazał się nie kto inny ...
ROZDZIAŁ 4 *KAŚKA* - ,,Pogięło Cię?? Gdzie jesteś???” – wysyłam, ale odpowiedź nie nadchodzi. Nienawidzę takich sytuacji. Wiem, że Janek jest indywidualistą i ...
Gładko wyrecytował adres. O ile się nie mylę gdzieś na północ od centrum. – Zaczekaj chwilę. - Odszedł na bok wyjmując telefon z kieszeni, ale zdążyłam już wybrać ...
Dzisiejszy dzień odrobinę poukładał mi w głowie... Moje "przyjaciółki" w zamian za mnie zadecydowały o końcu tej znajomości. Pokłóciłam się z Tomkiem ...
Rozdział niesprawdzony, z góry przepraszam za błędy xx ~ Obudził mnie dźwięk tłuczonego szkła. Szybko się poderwałam z łóżka i pobiegłam zobaczyć co się stało ...
Tak wygodnie nie było mi już od bardzo dawna. Moje oczy nawet nie chciały się otworzyć. W głowie zaczęłam sobie nucić uspokajającą mnie piosenke, , seckret” ...
**Maja** Z chłopakami gadałam przez 4 godziny, później poszłam coś zjeść i zaczęłam słuchać piosenek Justina Bibera i usunęłam. Obudziłam się o 22:30 i poszłam ...
Leżeliśmy w swoich objęciach w sypialni Aarona i sobie rozmawialiśmy o wszystkim. - W ramach przeprosin, pójdziesz ze mną na randkę? - już lekko przysypiałam przytulając ...
Zrobili to, zrobili to pełną miłością. Lily obudziła się wcześniej i patrzyła jak oddycha Adam. Adama obudziło patrzenie Lily, on ją przywitał pocałunkiem ona ...
Nie wyspalam się, spałam zaledwie 5 godzin. Mam mega wory pod oczami. Muszę wstać i się ogarnąć na uczelnie. Dziś jest pierwszy dzień szczerze nie mogłam się doczekać ...
26. Gdy się zatrzymaliśmy, znajdywaliśmy się w cichym miejscu. Z każdej strony byliśmy otoczeni lasem, po wyjściu z samochodu przeszliśmy kawałek. Bartek nie chciał mi ...
Chociaż minęło siedem dni od tamtego wypadku, chociaż mój mąż przychodził tu codziennie, przychodził z dziećmi i widziałam ulgę i radość na ich twarzach, nie czułam ...
Rozkojarzona? Bardzo. Wytrwałam do końca lekcji, nie wiedząc nawet o czym była ta lekcja. Myślałam o dzisiejszym wyjściu we dwoje. Bałam się że pomyśli że jestem za ...
-Tesso, wstawaj. Czas do szkoły-usłyszałam głos mojej rodzicielki. Nie chciałam się podnosić. Nie miałam na to siły po tym, co stało się wczoraj, jednak dla moich ...