My boyfriend's brother | część 12
Po śniadaniu spakowaliśmy się i ruszyliśmy w drogę powrotną. Nic się nie odzywałam, po prostu opierałam się głową o okno samochodowe i myślałam o Aaronie. Jak to ...
Po śniadaniu spakowaliśmy się i ruszyliśmy w drogę powrotną. Nic się nie odzywałam, po prostu opierałam się głową o okno samochodowe i myślałam o Aaronie. Jak to ...
Rozdział 9: Wyznanie Jesteśmy w miejscu, które nikomu nie kojarzy się dobrze. Otacza nas duża, otwarta przestrzeń. Nie ma tu żadnych budynków, ale można dostrzec setki ...
Rose stała skoncentrowana przed wiszącym łazienkowym lustrem rozczesując swe blond włosy sięgające aż do bardzo krągłego biustu jak na 17 latkę. Nie jeden mężczyzna ...
ŚRODA **Maja** -Co za dupki, jeszcze się pytają o co nam chodzi- powiedziała zła Gosia -Niech się bujają, my idziemy na imprezę- powiedziała Wika -Tak ubrane?- zapytałam ...
-LETTI- Jechaliśmy z Poulem autem jakieś pół godziny. Nie wiedziałam co ten idiota znowu wymyślił, ale wydawało mi się, że jedziemy do lasu. Po kilku minutach okazało ...
Trochę to trwało, ale jest. Tak na dobry początek nowego roku. Wszystkiego najlepszego Skarbeczki. Miłej lektury życzę. c: 7. Stałam tak od kilku minut wpatrując się w ...
Przeczytajcie notatkę pod rozdziałem, ważne rzeczy! ______________________________ Hope pov. Po woli otwierałam swoje zaspane oczy. Gdy chciałam się odwrócić na drugą ...
alternatywna rzeczywistość ''Wypowiedz moje imię, chcę usłyszeć Twoje wołanie Trzymaj mnie blisko, chcę poczuć Twoje serce Oblewa mnie zimny pot i chcę Cię ...
Minęło, już pół roku a Paula cały czas jest w śpiączce. Kilka razy w tygodniu odwiedzałem ją. Lekarze mają bardzo małe szanse na to, że się kiedyś obudzi. Jest ...
Jaranie to był podstawowy składnik mojego życia. Byłem Cliffem, dziwnym człowiekiem. Moja matka mówiła, że muszę być księgowym, a ja jak na złość uparłem się przy ...
Ludzie mówią, że śmierć wcale nie jest zła. Podobno jest to tylko kolejny etap naszej podróży. To tylko zmiana kolejnego wcielenia. Śmierć nie jest przeciwieństwem ...
Obudziłam się w naprawdę wspaniałym nastroju, mimo tego co mi się śniło. Nie mogło mi zepsuć tego dnia zupełnie nic. Tak długo czekałam na ten dzień, że ciężko mi ...
Budzę się w nocy. Patrzę na zegarek, jest 4:38. Patrzę na Kacpra który śpi. Jego dłoń jak zawsze spoczywa na moim brzuchu. Zdejmuję ją delikatnie i wstaję z łóżka ...
Omar: Spacerowałem po parku, nie zważając uwagi na spadające z nieba krople deszczu. W głowie panuje mętlik. Nie chciałem tego robić, ale Esme nie zostawia mi wyboru ...