Camp Boy ~ Rozdział 10

Hope pov.

- Hejka skarbie.- szepnął mi ktoś na ucho. Strasznie się wystraszyłam, ale słysząc śmiech tego idioty odrazu wiedziałam kto to jest.
- Wystraszyłeś mnie idioto!- krzyknęłam po czym wstałam z ławki.
- Myślałam, że kochasz gdy mówię do ciebie "skarbie".- powiedział i przyparł mnie do ściany.- Prawda kochanie?- znów szepnął. Jego twarz była coraz bliżej mojej.
- Nie przeginaj Jack, ciesz się, że się zgodziłam.- powiedziałam tak damo szeptem.  
- Nie jedna dziewczyna chciałaby być na twoim miejscu kochanie.- szeptał prosto do moich ust.  
- Widzisz w takim razie jestem inna.
- Jesteś wyjątkowa.- powiedział na co od razu się zarumieniłam. Nasze usta dzieliły milimetry, a nasze oddechy się mieszały. Gdy Jack miał mnie już pocałować, drzwi nagle się otworzyły. Obydwoje popatrzyliśmy w tamtą stronę, a on cały czas trzymał mnie przypartą do ściany. Cała ta scena przypomina mi pierwszą taką akcje, gdy Jack trzymał mnie w ten sam sposób tylko, że był w samym ręczniku.
- Widząc ubarwienie twarzy Hope i w jaki sposób ją trzymasz sądzę, że przeszkodziłem, ale nie krępujcie się chętnie popatrzę.- powiedział ze swoim uśmieszkiem Luis. Po jego słowach stałam się jeszcze bardziej czerwona.
- Wiesz co spieszymy się na imprezę. Więc chodźmy po resztę i spadamy, bo jeszcze opiekunowie się rozmyślą.- powiedziałam szybko i lekko odetchnęłam od siebie Jack'a.
- Później to dokończymy.- powiedział Jack zanim odeszłam po dziewczyny.

*****************************
Jack pov.

- Ej no stary, nieźle.- powiedział Luis, gdy Hope poszła po dziewczyny.
- O co ci chodzi?- spytałem.
- No wiesz, gdy na początku powiedzieliście, że jesteście razem to powiem szczerze, nie wierzyłem wam, - o żebyś ty wiedział jak jest naprawdę...- ale po tym co zobaczyłem nie mam wątpliwości. Staliście tak blisko siebie, że ciężko było zobaczyć te parę milimetrów, więc szczęścia. I pamiętaj, jak byście się pokłócili czy coś to ja zawsze pomogę. Mam z Hope bardzo dobre kontakty i w ogóle.- powiedział i poklepał mnie po plecach.
- Dzięki.- powiedziałem.  

Po jego słowach zauważyłem, że musimy bardziej zacząć grać z Hope. Zacząć się przytulać, chodzić za rękę, a nawet całować. No właśnie, w tamtej chwili przy ścianie bardzo chciałem ją pocałować, była taka bezbronna i nieśmiała. Oczywiście wiem, że to gra. Nie jestem w niej przecież zakochany. W ogóle to nie wiem czy czasem Luck coś do niej nie poczuł. Wszedł do domku mega wkurzony i chamsko oznajmił mi, że "moja dziewczyna" czeka na mnie na ławce. Uwielbiam go jak brata, ale on musi zdać sobie sprawę, że ona jest moja. I nie pozwolę mu się.. NIE, CZEKAJ, CO? Ona NIE jest MOJA, to tylko głupia umowa, ale nie zamierzam jej zerwać więc Luck musi trochę pocierpieć.  

*****************************  
Hope pov.
Gdy wróciłam do domku dziewczyny były już gotowe. Em miała na sobie krótką, czerwoną, obcisłą sukienkę i czerwone szpilki. Ann założyła miętowa sukienkę bez ramiączek, rozkloszowaną od pasa w dół. Sięgała ona do połowy ud. Iris ubrała się w białą sukienkę do kolan i czarne szpilki. Wszystkie dziewczyny miały rozpuszczone włosy. Jedynie Em je podkręciła, a Ann i Iris wyprostowały je.  
- Dziewczyny wyglądacie niesamowicie!- pisnęłam z zachwytem.  
- Dziękujemy!- powiedziały w tym samym czasie, na co wszystkie się zaśmiałyśmy.  
- No to dziewczyny idziemy podbijać parkiet.- powiedziała Em i wyszłyśmy z domku. Od razu usłyszałyśmy gwizdy chłopaków na co się zarumieniłyśmy. Zauważyłam, że dosyć często się rumienie.  

W drodze na imprezę Jack cały czas trzymał rękę na mojej talii, Jacob szedł za rękę z Em, a Luis, Luck, Iris i Ann. Rozmawiali we czwórkę. Gadałam z Jack'iem o wszystkim i o niczym. Rozmawialiśmy na przykład o tym, że Jacob i Em będą razem. Tylko, że oni będą naprawdę razem, nie to co ja i Jack.  

Po trzydziestu minutach doszliśmy na miejsce. Impreza rozkręciła się na dobre, bo już na zewnątrz było słychać muzykę i widać wielu ludzi.  
- Trzymaj się mnie skarbie to się nie zgubisz.- powiedział do mnie Jack.
- Zamierzam tańczyć tylko z tobą kotku.-powiedziałam i wtuliłam się w niego dla lepszego efektu.
- Boże jak wy razem słodko wyglądacie.-pisnęła Em.
- No dobra na co czekamy, chodźmy się bawić!- krzyknął Derek na co reszta także krzyknęła.

Przez cały czas tańczyłam z Jack'iem. Muszę przyznać, że tańczy tak samo świetnie jak na torze. Tańczyliśmy bardzo długo, a potem Jack poszedł nam po coś do picia. Ja usiadłam w loży którą wynajęliśmy. Wszyscy się świetnie bawili. Em tańczyła z Jacob'em, Ann z Derek'iem, Iris z Luis'em. Nigdzie nie widziałam jednak nie widziałam Luck'a.
- W końcu cię puścił, może zatańczymy?- niespodziewanie pojawił się przede mną Luck.
- No nie wiem długo już tańczyłam i jestem zmęczona.- powiedziałam.
- Nie daj się prosić. Chodź.- powiedział i pociągnął mnie za rękę na parkiet zanim zdążyłam coś powiedzieć.

Tańczyliśmy tak drugą piosenkę, aż jego ręce zaczęły zjeżdżać niżej. Czułam się przez to niekomfortowo.
- Luck zabieraj te ręce wyżej.- powiedziałam zdenerwowana.
- Jack'owi pozwoliłaś je tak trzymać.- powiedział i chwycił mnie mocniej. Nie wiem czemu pozwoliłam na to Jack'owi, ale czułam się z tym komfortowo.
- Bo Jack, to mój chłopak.- zaczęłam się wyrywać.
- No i co z tego, księżniczko?- syknął.  
- Puszczaj mnie!- krzyknęłam wyrywając się i dałam mu z liścia. Wybiegłam z baru nie powstrzymując się od płaczu.


********************************
Oto kolejny rozdział. Mam nadzieje, że się podoba. :) Jak myślicie co wstąpiło w Luck'a? Możecie pisać w komentarzach. ;) Mam taki pomysł żebyście zadawali pytania do poszczególnych bohaterów, a ja odpowiem na te pytania w osobnym rozdziale. :) Pytania możecie także zadawać mi xd Jeśli ten pomysł wam się spodoba to piszcie w komentarzach pytania ;) <3

~ Zbuntowana14

Zbuntowana14

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1171 słów i 6209 znaków.

14 komentarze

 
  • Użytkownik LoveLoveLove

    Kiedy next????  :) :)

    22 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @LoveLoveLove Będzie dzisiaj ;)

    22 sie 2016

  • Użytkownik Miłość:-)

    Kiedy next????  :) :)

    20 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @Miłość:-) Postaram sie wstawić coś jutro ;)

    21 sie 2016

  • Użytkownik Misiaczek????

    Zazdrość

    18 sie 2016

  • Użytkownik Nataliiia

    Kiedy następna część????

    18 sie 2016

  • Użytkownik grazia

    Megaaaa <3 Kiedy następna część?

    16 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @grazia Dziękuje ❤️ Będzie niedługo ;)

    16 sie 2016

  • Użytkownik Natusik

    Ememememememememememe. Fajne.

    15 sie 2016

  • Użytkownik Misiaa1012

    Cudeńko

    15 sie 2016

  • Użytkownik Olifffka&lt;3

    Uuuu extra. Czekam na kolejny rozdział  <3

    15 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @Olifffka&lt;3 Dziękuje <3

    15 sie 2016

  • Użytkownik Oliwia

    Super! Zazdrość pokierowała Luckiem.

    15 sie 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    Cudowne

    14 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @nasiaaa Dzięki :)

    14 sie 2016

  • Użytkownik Czarodziejka

    Super! Coś czuję, że Jack i Hope się w sobie zakochają! <3 Kiedy next? <3

    14 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @Czarodziejka Dziękuje <3 Jeszcze nie wiem ;)

    14 sie 2016

  • Użytkownik Malineczka2208

    Czekam na next :) :) <3

    14 sie 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część jak zawsze czekam na next już. :*

    14 sie 2016

  • Użytkownik Zbuntowana14

    @cukiereczek1 Dziękuje  :kiss:

    14 sie 2016

  • Użytkownik kay~

    Super! Kiedy następna część?:D <3

    14 sie 2016